Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów zalana ulica Przejazd w Kielcach. Kto jest temu winien?

/ATA/
Barbara Pagór z ulicy Przejazd 29 w Kielcach jest załamana, że pod raz drugi w tym miesiącu została zalana jej posesja.
Barbara Pagór z ulicy Przejazd 29 w Kielcach jest załamana, że pod raz drugi w tym miesiącu została zalana jej posesja. Aleksander Piekarski
Podwórka domów przy ulicy Przejazd w Kielcach już drugi raz w tym miesiącu zostały zatopione.

Mieszkańcy obarczają winą osoby odpowiedzialne za utrzymanie studzienek kanalizacji deszczowej.

- Warzywnik został zniszczony. Woda wdarła się do garażu, w którym stoją meble i drewno na opał na zimę. Wszystko nadaje się do wyrzucenia. Posesja jest zalana nie z powodu deszczu, ale dlatego, że studzienki są pozatykane. Po pierwszej powodzi interweniowaliśmy w Miejskim Zarządzie Dróg, w wodociągach i w kolei, która jest administratorem domków. I wszyscy nas olewają. Mieli odetkać studzienki w tamtym tygodniu i tak odetkali - mówiła nam w niedzielę po dwugodzinnym deszczu Barbara Pagór z ulicy Przejazd 29 w Kielcach.

Woda wdarła się także na sąsiednią posesję o numerze 29/24.
Drogowcy dopiero dzisiaj przyszli z pomocą.
- Nasza ekipa jest na tej ulicy i odtyka studzienki, rzeczywiście nie są one w najlepszym stanie. Są nie tylko pozatykane, ale i zniszczone. Trudno mi powiedzieć, dlaczego wcześniej ich nie udrożniono- informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Wyjaśnia, że odtykanie studzienek nie rozwiąże problemu w czasie intensywnego deszczu. - Nie jest prawdą, że te posesje są zalewane dopiero w tym roku, problem jest od dawna. Dzieje się tak, ponieważ kanał deszczowy jest tam w stanie szczątkowym, taki przejęliśmy od kolei wraz z drogą. Odprowadza on wodę przy niewielkich opadach, ale przy długim albo intensywnym deszczu nie daje rady. Te dwie posesje znajdują się najniżej i woda gromadzi się na nich. Z jednej strony jest rampa kolejowa, a z drugiej krawężnik ulicy, które nie pozwalają odpłynąć wodzie - tłumaczy.

Przyznaje, że jednym skutecznym rozwiązaniem jest obniżenie drogi o 30-40 centymetrów, aby nie hamowała przepływu wody. - Na razie nie mamy tej inwestycji w planach. Dodatkową trudnością jest to, że ulica Przejazd nie jest formalnie drogą, jest tylko użytkiem drogowym. Przed pracami konieczne byłoby jej wytyczenie i wykupienie działek - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie