Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żółta inwazja trwa. Roślina z Ameryki opanowuje nasze pola - na razie nikt z nią nie walczy

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
We wrześniu widać ją najlepiej - jadąc przez region świętokrzyski co i rusz można spotkać pola kwitnących na żółto roślin. Całe łany. To nawłoć kanadyjska, inwazyjny gatunek, który bardzo szybko się rozprzestrzenia.

Najpierw hodowana była jako roślina ozdobna, ale "wydostała się na wolność" i błyskawicznie zajmuje coraz to nowe tereny. Łatwo ją poznać - wysoka roślina o mocnych łodygach, jesienią kwitnie na żółto. Wygląda ładnie, ale jest coraz większym problemem. Dlaczego?

Chodzi o to, że nie toleruje innych gatunków. Rośnie bardzo gęsto, a rozmnaża się zarówno dzięki rozsiewaniu ogromnej ilości nasion, jak i przez kłącza. Kilka lat po pojawieniu się tworzy monokultury - w miejscach, gdzie były dziesiątki lub setki naszych rodzimych roślin, pozostaje tylko nawłoć.

Jak wykazały badania naukowców, tam, gdzie pojawia się amerykańska roślina, drastycznie (nawet do 90 procent) spada liczba gatunków owadów, w tym najcenniejszych dla przyrody, czyli zapylaczy. Eliminacja innych roślin kwietnych negatywnie odbija się populacjach choćby pszczół i motyli.

Co prawda nawłoć kwitnie i to na wielką skalę. Kłopot w tym, że dopiero w sierpniu i wrześniu. Zbyt późno, by owady mogły na tym skorzystać.

Walka z inwazyjnym gatunkiem jest bardzo trudna, zresztą, w Polsce się jej nie prowadzi, inaczej, niż w przypadku barszczu sosnowskiego.

Jedyny plus to taki, że nawłoć kanadyjska jest wykorzystywana w medycynie. Zawiera substancje przeciwzapalne i ograniczające rozwój komórek rakowych.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?



Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze

Z którą partią ci po drodze? Quiz


Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia


Co wiesz o grillowaniu? Quiz


od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie