Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żrące, rakotwórcze substancje na wysypisku śmieci w Stąporkowie. Burmistrz apeluje, aby nie powtórzyła się ekologiczna katastrofa z Nowin

Paulina Baran
Paulina Baran
Burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska: - Z informacji przesłanych przez Świętokrzyski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wynika, że zgromadzone w hali odpady są bardzo niebezpieczne, silnie żrące, utleniające się i rakotwórcze. Przed halą znajduje się cysterna z substancją, która nie została zidentyfikowana.
Burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska: - Z informacji przesłanych przez Świętokrzyski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wynika, że zgromadzone w hali odpady są bardzo niebezpieczne, silnie żrące, utleniające się i rakotwórcze. Przed halą znajduje się cysterna z substancją, która nie została zidentyfikowana. archiwum
Dwa i pół tygodnia temu doszło do gigantycznego pożaru składowiska odpadów chemicznych w podkieleckich Nowinach. Okazuje się, że podobna bomba ekologiczna tyka również w Stąporkowie, gdzie na działce przy ulicy Staszica składowane są duże ilości toksycznych i niezwykle niebezpiecznych odpadów. Burmistrz apeluje do starosty o likwidację zagrożenia, ale koszt uprzątnięcia składowiska to 10 milionów złotych!

Z prośbą o informacje dotyczące składowiska chemicznych odpadów w Stąporkowie wystąpiliśmy do Starostwa Powiatowego w Końskich. Okazuje się, że starostwo wydało niegdyś zgodę na składowanie w tym miejscu odpadów, ale nie było mowy o niebezpiecznych substancjach chemicznych. Poniżej publikujemy informacje, które przekazało nam Starostwo Powiatowe w Końskich:

-W 2017 roku Firma z siedzibą w Bytomiu (później w Katowicach) zwróciła się o udzielenie zezwolenia na zbieranie odpadów w jednej z hal magazynowych w Stąporkowie.

- zezwolenie udzielone przez Starostę Koneckiego w 2017 roku obejmowało prawo do zbierania wyłącznie odpadów innych niż niebezpieczne i gromadzonych wyłącznie w zamkniętej hali.

- Hale na ten cel zostały przez Spółkę wydzierżawione od właściciela nieruchomości na podstawie umowy dzierżawy.

- Spółka posiadała zgodę właściciela nieruchomości również na zbieranie odpadów innych niż niebezpieczne.

- Odpady inne niż określone w decyzji Starosty Koneckiego znalazły się w tym miejscu bezprawnie.

-Wobec stwierdzenia naruszenia warunków zezwolenia, zostało ono cofnięte i jednocześnie zobowiązano Firmę do usunięcia odpadów zgromadzonych w hali magazynowej poprzez ich przekazanie podmiotom posiadającym stosowne zezwolenia.

- Firma nie wywiązała się z wyżej wymienionego obowiązku

-Tutejszy organ prowadzi postępowanie egzekucyjne mające na celu przymuszenie Spółki do uprzątnięcia zgromadzonych odpadów.

- Kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wykazały zgromadzenie odpadów, na których zbieranie firma nie posiadała zezwolenia, w tym odpadów niebezpiecznych.

- Szacunkowy koszt utylizacji zgromadzonych odpadów przekracza kwotę 10 000 000 złotych.

- Starostwo Powiatowe w Końskich podejmowało i podejmuje wszelkie działania mające na celu likwidację stanu zagrożenia jaki stwarzają zgromadzone odpady.

Burmistrz apeluje o realne i szybkie działania
To, że w Stąporkowie może dojść do ekologicznej katastrofy wielokrotnie mówiła burmistrz Dorota Łukomska. Po tym, co wydarzyło się w Nowinach kolejny raz zwróciła się do starosty o podjęcie szybkich i realnych działań zmierzających do uprzątnięcia terenu.

- Z informacji przesłanych przez Świętokrzyski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wynika, że zgromadzone w hali odpady są bardzo niebezpieczne, silnie żrące, utleniające się i rakotwórcze. Przed halą znajduje się cysterna z substancją, która nie została zidentyfikowana. Pomimo naszych interwencji w tej sprawie do dnia dzisiejszego odpady nadal pozostają w hali stwarzając ogromne niebezpieczeństwo - wyjaśnia pani burmistrz i apeluje do władz powiatu: Prosimy o usunięcie przedmiotowych odpadów z trenu gminy Stąporków. Wnoszę o realne i natychmiastowego zajęcie się problemem, doprowadzeniem do pilnego usunięcia odpadów oraz wydaniem oświadczenia w przedmiotowej sprawie, z którym będą mogli się zapoznać mieszkańcy mojej gminy. Szanowny Panie Starosto, zarówno ja jak i mieszkańcy boimy się mieszkać przy tykającej ekologicznej bombie - zaznacza Dorota Łukomska.

44feb211-ab8c-29a7-cdff-b6573d0efb4b,0676414b-4b17-6bd3-7633-1dc26d8bf73f

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie