Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zupa, piknik i... grzybobranie na placu Artystów w Kielcach (WIDEO, zdjęcia)

Bartłomiej BITNER [email protected]
Aleksander Piekarski
Przez wszystkie przypadki odmieniane były w sobotę, 21 września, na placu Artystów w Kielcach, grzyby, ponieważ to na nich oparła się impreza plenerowa "Dary świętokrzyskich lasów". Rozpoczęło je grzybobranie prawdziwe, zakończyła jego... inscenizacja.

[galeria_glowna]
Początek wszystkiego miał miejsce o godzinie 8 pod Kieleckim Centrum Kultury, skąd 160 osób wyruszyło na zbiorowe grzybobranie w lasach nadleśnictw Kielce, Daleszyce, Łagów i Zagnańsk. Kiedy grzybiarze waz z leśnikami szukali borowików, rydzów, maślaków, czubajek kań czy koźlarzy, na ulicy Sienkiewicza, nieopodal placu Artystów, powoli lokowali się wystawcy ze swoimi produktami. Im było bliżej rozpoczęcia głównej części imprezy - pikniku, a więc godziny 14, tym liczba stoisk rosła. Dominowały przede wszystkim te z darami lasów - typowo leśne nadleśnictw ze Skarżyska, Daleszyc i Zagnańska, na których znajdowały się przykłady najczęściej występujących w naszym województwie roślin, a także atrapy zwierząt - oraz owocowo-kulinarne. Nie zabrakło stricte grzybowego, należącego do Barbary Wojciechowskiej z Głuchowa-Lasów w gminie Raków, wyróżniającego się możliwością degustacji. - Przygotowałam pastę borowikową, smalec grzybami oraz marynowane grzybki. Każdy mógł podejść i kupić, ale przedtem spróbować i sprawdzić, czy mu smakują - powiedziała.

Swoje stoisko miała też Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kielcach. Było jednym z częściej obleganych z racji tego, że znajdowały się na nim najpopularniejsze, występujące w naszych lasach grzyby jadalne oraz łudząco do nich podobne trujące lub niejadalne. - Pokazywaliśmy, czym różnią się od siebie na przykład mleczaj rydz i mleczaj wełnianka. Podchodziło do nas dużo ludzi, co bardzo nas cieszyło, bo nadszedł sezon grzybowy, a ostatnio znów słychać o zatruciach. Był między innymi pan, który wcześniej kupił kilka grzybów na bazarach i postanowił skonsultować u nas, czy rzeczywiście są one jadalne - mówi Joanna Ciborowska, grzyboznawca z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach, która dodała, że - co ciekawe - na stoisku nie było najbardziej trującego muchomora sromotnikowego. - Niestety, jak na złość nie udało nam się go znaleźć - przyznała.

Największą atrakcją był jednak niewątpliwie piknik. Podczas niego najpierw rozdano nagrody dla laureatów konkursów związanych tematyką z lasem, na przykład na najładniejszą fotografię przedstawiającą roślinę lub zwierzę (w kategorii "dzieci i młodzież" ex aequo zwyciężyli Aleksandra Ocios za zestaw prac i Marlena Kudłacz za zdjęcie poziomki; w kategorii "dorośli" wygrały trzy osoby: Renata Ślusarczyk, Henryk Pasteczka i Mateusz Brzeziński), potem nagradzano za największy znaleziony podczas grzybobrania grzyb (wygrały Bożena Nowakowska z koleżankami Anną i Bożeną - w lesie koło Zagnańska znalazły prawdziwka o wadze jednego kilograma i 10 gramów), na największą ilość zebranych okazów, a także z okazji mnóstwa innych, których bohaterami były właśnie grzyby.

Ponadto w każdy, kto w sobotę po południu przyszedł na I obchody "Darów Świętokrzyskich Lasów", mógł spróbować specjalnej zupy grzybowej. - Została ugotowana na zakwasie w 400-litrowym, ogromnym garnku z 60 kilogramów prawdziwków oraz 7 kilogramów suszonych grzybów - wyjawił Zbigniew Chłopecki, szef kuchni w Osadzie Karbówko z Elgiszewa (województwo kujawsko-pomorskie), który wraz z kolegą po fachu Krzysztofem Hermanowskim oraz mistrzem kuchni Grzegorzem Russakiem odpowiadali za stronę kulinarną imprezy. Gotowali jednak nie sami, bo wspomagał ich między innymi znany polski aktor Paweł Królikowski z żoną oraz marszałek Adam Jarubas. Ten pierwszy zresztą cieszył sporym powodzeniem wśród przechodniów, bo choć próbował potem zrobić zakupy przy kramach w szybkim tempie, to za bardzo się to nie udało, bo co rusz proszono go o autografy.

Oprócz części kulinarnej, w sobotę była też artystyczna. O nią zadbały Harcerski Zespół Wokalno-Instrumentalny "Wołosatki" i Zespoły Sygnalistów Myśliwskich "Leśna Brać" oraz "Echa Puszczy".
Rozdano też statuetki "Świętokrzyska jodła", które trafiły do rąk marszałka Adama Jarubasa, Świętokrzyskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej Zbigniewa Muszczaka, prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego oraz właściciela firmy Tartak Olczyk Ludwika Olczyka w ramach podziękowania Nadleśnictw za pomoc w rozwoju gospodarki leśnej.
"Dary świętokrzyskich lasów" zakończyła inscenizacja grzybobrania na podstawie tekstu "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. Wykonał ją Zespół Teatralny Antyrama.

Imprezę zorganizowali Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu oraz Nadleśniczowie Leśnego Kompleksu Promocyjnego "Puszcza Świętokrzyska".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie