Dyrektor buskiego szpitala publicznie ostro skomentował obecną sytuację w Polsce i podał trzy najlepsze według niego rozwiązania zwalczania wirusa. Publikujemy w całości jego wypowiedź:
"Mamy zaniżoną liczbę chorych na covid-19, tak naprawdę nie wiadomo, jaka część społeczeństwa choruje, myślę że kilkanaście tysięcy Polaków. Skoro nie wiemy kto jest chory, a kto zdrowy, zarażamy się nawzajem. Trzymanie ludzi w domach nic nie da, bo nadal nie wiemy, kto z domowników jest chory, a kto zdrowy. Nie wszyscy mają objawy.
Dlatego:
1. Obowiązkowe testy dla Polaków, najpierw dla pracowników szpitali, domów pomocy społecznych, i innych instytucji związanych z ochroną zdrowia, potem dla osób z grup ryzyka. Grupy ryzyka należy określić. Testy należy powtarzać co 7 dni w określonych grupach ryzyka.
2. Po wykonaniu testów, kiedy wynik jest ujemny, powrót do aktywności zawodowej z zachowaniem warunków bezpieczeństwa, w przeciwnym razie zrujnujemy kraj.
3. Samokontrola Polaków, w przypadku niepokojących symptomów chorobowych, dopiero izolacja i leczenie, a po terapi powrót do aktywnego życia zawodowego.
Pytacie gdzie i jak pobierać wymazy. Trzeba doposażyć laboratoria przy szpitalach, a pobierać można w jeżdżących ,,testobusach". Chodzi o to, żeby w każdym powiecie w Polsce można było szybko wykonać test."
Dyrektor buskiego szpitala podkreśla także, że może dojść do realizacji czarnego scenariusza: - Jeżeli nie zwiększymy i nie wprowadzimy koniecznych, obowiązkowych testów, w pierwszej kolejności polegnie cały system ochrony zdrowia. Nie będzie miał kto leczyć. Potem nastąpi jeszcze bardziej tragiczny scenariusz. Czas ucieka, nie wiem na co niektórzy liczą!
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?