Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związek Nauczycielstwa Polskiego podaje gazetę do sądu!

Piotr Burda
Kolejna awantura w oświacie. "Dziennik Gazeta Prawna" podał, że polski nauczyciel pracuje trzy godziny dziennie, najmniej na świecie. - Podajemy gazetę do sądu - mówi Sławomir Broniarz , prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Chodzi o dzisiejszą publikację "Dziennika Gazety Prawnej". Dziennikarze powołali się na wyniki badań OECD, organizacji zrzeszającej 34 najbardziej rozwinięte gospodarki świata. W raporcie "Education at a Glance 2011" znajduje się informacja jakoby polscy nauczyciele spędzali rocznie przy tablicy 489 godzin. Daje to dziennie zegarowo 2 godziny i 42 minuty. Średnia dla krajów UE to 779 godzin czyli blisko pięć godzin dziennie. Za taki stan rzeczy fachowcy winią Kartę Nauczyciela.

Informację "Dziennika Gazety Prawnej" powieliły pozostałe media. Rozpętała się prawdziwa burza. Jeszcze przed południem zareagował Związek Nauczycielstwa Polskiego, wydając w tej sprawie specjalne oświadczenie. Czytamy w nim "Nie jest prawdą, jak podaje DGP, że polski nauczyciel pracuje trzy godziny dziennie! Z taką sytuacją możemy mieć jedynie do czynienia w wypadku niepełnego wymiaru zatrudnienia: wg danych GUS (Warszawa, 2010) w niepełnym wymiarze pracuje 18 proc. nauczycieli w Polsce". ZNP przypomina, że " definicja czasu pracy nauczycieli w Polsce nie ogranicza się do pensum. To także m.in. przygotowywanie zajęć, dodatkowe zajęcia, poprawa i ocena prac, prace organizacyjne i administracyjne, spotkania, czynności związane z życiem szkoły, praca z rodzicami i zewnętrznymi organizacjami, czy współpraca z innymi nauczycielami i stażystami." Związkowcy przypominają, że od trzech lat chcą przeprowadzenia badań czasu pracy nauczycieli w Polsce.

Oświadczenie Związku Nauczycielstwa Polskiego kończy się mocnym stwierdzeniem: "Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji przez DGP godzi w dobre imię nauczycieli i szkaluje ich wizerunek. Dlatego Związek Nauczycielstwa Polskiego postanowił podjąć w tej sprawie prawne kroki". - To jest poświadczenie nieprawdy, dlatego podajemy gazetę do sądu - wyjaśnia Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Zawrzało też w świętokrzyskich szkołach. - Ludzie są załamani takimi publikacjami. One mają na celu buntować opinię społeczną przeciw zawodowi nauczyciela. Nawet jeśli policzyć same godziny dydaktyczne, to dziennie wychodzi 3,6 godziny lekcji. A to tylko część pracy nauczyciela. O reszcie zupełnie zapomniano - mówi Wanda Kołtunowicz, prezes świętokrzyskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie