Zwolnienia w szkołach w gminie Piekoszów

- Ciekawe, gdzie byli ci posłowie z Prawa i Sprawiedliwości, gdy w Zespole Placówek Oświatowych w Piekoszowie wójt, reprezentujący tę samą partię, podjął decyzję o zwolnieniu woźnych i sprzątaczek, bo "firma zewnętrzna" jest tańsza! - napisał na swoim Facebooku Gaweł.

Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że po przeprowadzonym audycie w Zespole Placówek Oświatowych w Piekoszowie zwolniono 7 pracowników administracyjno-gospodarczych. Wkrótce ma zostać ogłoszony przetarg na firmę sprzątającą.

Wśród zwolnionych była między innymi siostra Ryszarda Białackiego - kontrkandydata Zbigniewa Piątka w wyborach samorządowych oraz Marek Sorbian - były radny gminny. - "Szedłeś do wyborów z Białackim, to konsekwencje musisz ponieść" - taką odpowiedź otrzymałem od wójta w rozmowie indywidualnej, gdy pytałem, skąd decyzja o moim zwolnieniu - mówi Marek Sorbian, były woźny w szkole i były radny gminny.

Co na to wszystko wójt? - O przyjmowaniu i zwalnianiu pracowników decyduje dyrektor szkoły. Skoro jest przerost zatrudnienia, to trudno, żeby gmina wszystkich utrzymała - komentuje. - Oczywiście, każdy teraz będzie grał na swoje i doszukiwał się politycznych rozgrywek. To specjaliści przeprowadzili audyt i na jego podstawie zwalniano osoby.

Byli pracownicy nie zamierzają się poddać. - Chcemy spotkać się z posłem Lipcem, aby tak,
jak w innych gminach, wstawił się również i za nas - mówi Marek Sorbian. Poseł twierdzi, że obie sytuacje - Kajetanowa i Piekoszowa to dwa różne przypadki. - Zupełnie czym innym jest likwidacja szkoły, czym innym redukcja etatów i w całkowicie odmienny sposób te sprawy się reguluje. Bardzo często bronię pracowników, gdy ma ich zastąpić firma zewnętrzna, jednak ta sytuacja była mi do tej pory nieznana - mówi poseł.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO