– W roku 1260 Kielce po raz pierwszy zostały nazwane miastem na mocy lokacji na prawie polskim, czyli prawie zwyczajowym przydzielającym ziemie i określającym wysokość rocznej daniny- mówi Jan Główka, były dyrektor Muzeum Historii Kielce.
- Pierwsze ślady osadnictwa, pierwszej drewnianej zabudowy w Kielcach odnaleziono w okolicach kościoła świętego Wojciecha. Tam najprawdopodobniej zawiązywało się miasto. Odkryto tam ceramikę białą, która datowana jest na XII wiek. Od tego czasu wiele się w mieście zmieniło, także jakość powietrza, którym oddychamy na co dzień - dodaje Jan Główka.
Pomysłodawcy zasadzenia tylu drzew ile Kielce mają oficjalnie lat mówią, że chcą, żeby Kielce znów odzyskały lepsze powietrze i mogły być bardziej zazielenione, niż do tej pory.
Projekt zakłada posadzenie w 2022 roku 762 sztuk drzew:
60 procent drzew z wyłączeniem gatunków wrażliwych na zanieczyszczenie powietrza w pasach drogowych, głównie przy ruchliwych arteriach, choć nie tylko, mogą być także sadzone przy bocznych ulicach
20 procent drzew na terenach miejskich instytucji publicznych. W grę wchodzą szkoły, żłobki, przedszkola, urzędy, instytucje podległe miastu, i
20 procent drzew na tranach zielonych, na przykład w parkach, skwerach, bezdrzewnych zieleńcach, nieużytkach.
- Drzewa pełnią nie tylko rolę ozdobną, ale są bardzo pożyteczne – mówi Liliana Kowalewska, specjalistka z Agrocentrum Kielce, Regulują temperaturę otoczenia, redukują prędkość wiatrów, zwiększają wilgotność powietrza łagodzą suszę miejską. Produkują tlen i pochłaniają dwutlenek węgla. Ponadto redukują hałas.
Z efektów projektu skorzystamy wszyscy – podkreślają inicjatorzy zwycięskiego projektu.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?