Po raz drugi z rzędu Orlicz zagrał na wyjeździe. W meczu z OKS-em Opatów początek meczu należał do gości, potem to Opatów miał zdecydowaną przewagę.
Po zmianie stron inicjatywę przejął Orlicz i zdobył dwie bramki. – Opatów postawił nam poprzeczkę bardzo wysoko. Po dobrym początku z naszej strony gospodarze nas przycisnęli. Po przerwie i korektach w ustawieniu Orlicz był już zupełnie innym zespołem. Wygraliśmy na trudnym terenie i cieszymy się ze zwycięstwa. Prawdziwą drużynę poznaje się po tym, jak radzi sobie w trudnych momentach – powiedział trener Orlicza Mariusz Arczewski.
Orlicz Suchedniów nadal zajmuje drugie miejsce tabeli klasy okręgowej, ale zbliżył się do liderującego Staru Starachowice na siedem punktów, po tym, jak starachowiczanie zremisowali u siebie z Piastem Stopnica 2:2.
W następnej kolejce Orlicz Suchedniów po raz pierwszy w tej rundzie zaprezentuje się przed własną publicznością. Rywalem będzie Nidzianka Bieliny, poprzedni klub trenera Orlicza Mariusza Arczewskiego, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.
OKS Opatów – Orlicz Suchedniów 0:2 (0:0)
Bramki:
0:1 Tomasz Staszewski 58. (karny)
0:2 Michał Stawiak 72.
Orlicz: Ubysz – Bator (65. Bujakowski), Jarząb (75. Banaczkowski), Boleń, Solnica, Tacij, Niewczas (46. Raczyński), Stawiak, Staszewski (70. Tumulec), Grzejszczyk, Świtowski
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?