– Nie wszyscy są poważnymi oferentami – komentują przedstawiciele związków zawodowych.
W czwartek o godzinie 14 upłynął termin składania ofert do zakupu 85 procent akcji Grzybowskiego Siarkopolu. Ministerstwo Skarbu Państwa wieczorem opublikowało na swoich stronach listę firm, które odpowiedziały na zaproszenie do wstępnych negocjacji w sprawie zakupu akcji spółki z Grzybowa.
Przeczytaj też:Pikietowali przed firmą, bo czują się oszukani.
Do wzięcia jest ponad 4 miliony 675 tysięcy akcji prywatyzowanej spółki o wartości nominalnej ponad 46,7 milionów złotych. Jest to 85 procent kapitału zakładowego spółki, pozostałe 15 trafi nieodpłatnie do pracowników firmy.
Listę podmiotów zainteresowanych przejęciem kontroli nad Grzybowskim Siarkopolem tworzą: amerykański Core Minerals Private Limited (Grupa Archean), Kancelaria „Leśnodorski, Ślusarek i wspólnicy” spółka komandytowa z Warszawy, Kopalnia Granitu „Kamienna Góra” z Micigózdu, Kopalnie Dolomitu w Sandomierzu, Przedsiębiorstwo Handlowo Produkcyjne „Saturn” z Grzybowa, konsorcjum stworzone z firm: „Siarka Polska z Krakowa, z udziałem spółek Sobiesław Zasada i Huta Szkła Gospodarczego Tadeusz Wrześniak. Wstępną chęć zakupu akcji złożyły również Zakłady Azotowe w Tarnowie – Mościcach.
Przedstawiciele związków zawodowych działających na terenie firmy nie są zadowoleni z przyspieszenie procesu prywatyzacyjnego. Ich zdaniem firma powinna pozostać w rękach Skarbu Państwa. W środę związkowcy spotkali się w Warszawie z Mirosławem Skowerskim wicedyrektorem Departamentu Prywatyzacji. – Rozmowy były bardzo merytoryczne i konkretne. Ciężko od razu zatrzymać tę prywatyzacyjną machinę, ale to jest początek spotkań z przedstawicielami Skarbu Państwa – mówi Andrzej Czeczot, przewodniczący zakładowej „Solidarności” w grzybowskim Siarkopolu.
Przeczytaj też: Czy produkcja w Valdi Ceramice wreszcie ruszy?
Jak związkowcy zareagowali na to jakie firmy są zainteresowane kupnem większościowego pakietu akcji? – Jest siedem ofert. Ciężko teraz ocenić, które oferty są poważne, ale nie wszystkie takie są. Teraz nastąpi proces sprawdzania potencjalnych kupców i na początku marca dowiemy się, którzy kontrahenci zostaną zaproszeni do negocjacji. Nasze stanowisko jest jasne. Nie interesuje nas szybka sprzedaż firmy o uznanej rynkowej renomie, która przynosi zyski – dodaje Andrzej Czeczot.
Wyniki sprawdzania ofert wstępnych będą znane najprawdopodobniej 8 marca. Wtedy ministerstwo zdecyduje, które z ofert przejdą do dalszego etapu negocjacji.
Przeczytaj też: Sprzęt sportowy z rabatami. Gdzie i co kupimy taniej?
Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?