Salon powoli wypełniał się klientami aż po brzegi, kolejka była bardzo długa, sięgała poziomu Praktikera. Wiele osób liczyło na duże promocje. - Mamy zamiar kupić piłkę i hulajnogę - powiedział pan Mirosław, który przyszedł z synem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Wojna na Ukrainie to wyzwanie dla całej branży IT, opinia eksperta