Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szturm po emerytury. Do kieleckiego ZUS-u wpływa nawet po tysiąc wniosków dzienne!

Marzena Smoręda
Kielczanin Stanisław Zachariasz był w ubiegły piątek jedną z setek osób, które w regionie złożyły wnioski o przejście na emeryturę. Wypełniał dokumenty w placówce przy ulicy Kolberga w Kielcach
Kielczanin Stanisław Zachariasz był w ubiegły piątek jedną z setek osób, które w regionie złożyły wnioski o przejście na emeryturę. Wypełniał dokumenty w placówce przy ulicy Kolberga w Kielcach Dawid Łukasik
Nawet po tysiąc osób dziennie składało w ciągu ostatnich tygodni wnioski emerytalne w świętokrzyskich placówkach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Kielcach. Tylko w ciągu 20 dni, od 1 września, do ZUS wpłynęło ponad 6 tysięcy wniosków. To 38 procent z 13.500 osób uprawnionych w regionie do przejścia na emeryturę do końca tego roku.

Lawina wniosków

Wystarczyły trzy tygodnie września, by po emerytury ustawiła się w kolejce ponad jedna trzecia spośród wszystkich uprawnionych do tego świadczenia do końca roku mieszkańców Świętokrzyskiego. Boom na emerytury trwa, ale w placówkach kieleckiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych emerytalna gorączka nieco opadła.

Lawina dokumentów to efekt obniżenia wieku emerytalnego, który od 1 października znów wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Ten wniosek popierają liczby, bowiem wśród 6010 świętokrzyskich pracowników, którzy złożyli wnioski emerytalne w ostatnim czasie, 5278 to osoby, które praw emerytalnych nabywają w związku z reformą!

Chcą wcześniej na emeryturę

Jak pokazują statystyki ZUS-owskie, od 1 do 20 września najwięcej wniosków emerytalnych złożono w Kielcach - 1951, wśród nich 1753 świeżo uprawnieni, w Ostrowcu Świętokrzyskim te liczby wynoszą odpowiednio - 624 i 556, w Starachowicach 508 i 480, w Skarżysku-Kamiennej 494 i 429, w Końskich 448 i 403, w Busku i Kazimierzy Wielkiej, liczonych łącznie 422 i 310, w Staszowie 366 i 298, w Opatowie 354 i 333, we Włoszczowie 259 i 243, w Jędrzejowie 251 i 199, w Pińczowie 180 i 153, w Sandomierzu 153 i 121.

Ogromne zainteresowanie składaniem wniosków emerytalnych trwa nieprzerwanie od piątku, 1 września, czyli od pierwszego dnia, kiedy to o emeryturę można było wystąpić w związku z obniżeniem wieku do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Na emeryturę w regionie świętokrzyskim wybiera się bardzo wiele osób.

- Rekordowy do tej pory był poniedziałek, 4 września, kiedy to do naszych placówek wpłynęło ponad tysiąc wniosków. Teraz atmosfera nieco się uspokoiła, emocje trochę opadły i ruch w placówkach naszego oddziału jest zdecydowanie mniejszy. Odwiedza nas około 200-300 osób dziennie. Wszystko idzie sprawnie, tym bardziej że nie ma żadnego granicznego terminu na składanie wniosków. Można to robić przez cały czas, na miesiąc przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Kolejek nie ma, a do dyspozycji przyszłych emerytów wciąż są nasi doradcy emerytalni, którzy w zależności od sytuacji wyliczą rzeczywistą lub prognozowaną wysokość emerytury i pomogą w podjęciu właściwej decyzji. Polecam ich bezpłatną pomoc. Są do państwa dyspozycji - mówi Jacek Skrobot, naczelnik Wydziału Obsługi Klientów w kieleckim oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Ilu będzie u nas nowych emerytów?

Według szacunków, w regionie świętokrzyskim jest około 13.500 osób, które do końca grudnia 2017 roku nabędą praw do pobierania emerytury. W tej chwili wnioski o te świadczenia złożyło już około 38 procent osób. - Ile z nich po wyliczeniu wysokości świadczenia dla każdego, podejmie ostateczną decyzję o przejściu w stan zawodowego spoczynku, dopiero się okaże - dodaje Jacek Skrobot.

Jak twierdzi Paweł Szkalej, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału ZUS, kolejnego szturmu przyszłych emerytów na ZUS można się spodziewać pod koniec roku. Wtedy najczęściej pracownicy kończą kariery zawodowe, otrzymują odprawy, i zaliczają pełny rok pracy.

Przypomnijmy, 1 października bieżącego roku wchodzi w życie reforma emerytalna. Kobiety znów mogą kończyć karierę zawodową w wielu 60, a mężczyźni w wieku 65 lat. Mogą iść na emeryturę, ale nie muszą, ponieważ jest to przywilej pracownika, a nie konieczność. Każdy, kto chce przejść na emeryturę, musi złożyć wniosek oraz dołączyć do niego odpowiednie dokumenty. Kiedy? Z przepisów wynika, że miesiąc przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Decyzja o przejściu na emeryturę będzie należała do nas. Każdy samodzielnie zadecyduje o momencie zakończenia swojej aktywności zawodowej - biorąc pod uwagę stan zdrowia, sytuację rodzinną, pozycję na rynku pracy, oczekiwania dotyczące wysokości przyszłego świadczenia. Ustawa określa bowiem tylko minimalny wiek, w którym można skorzystać z prawa do emerytury. W podjęciu decyzji mogą pomóc doradcy emerytalni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Wyjaśnią, od czego zależy wysokość emerytury. Wyliczą również wysokość przewidywanego świadczenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szturm po emerytury. Do kieleckiego ZUS-u wpływa nawet po tysiąc wniosków dzienne! - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia