Konkurs "Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów" na najlepszy regionalny i lokalny produkt żywnościowy odbył się po raz trzynasty, ale ta trzynastka dla naszego województwa okazała się bardzo szczęśliwa: trzy nominowane produkty znalazły uznanie w oczach jury pokonując innych konkurentów. W sumie po ocenieniu 60 produktów jury Perła nagrodziło 35.
Szynka dyszka wzbudza zachwyt smakiem i wyglądem. Wędzona na brązowo z widoczną skórą nie przypomina tradycyjnych szynek w siatkach. Szynka jest produkowana w zakładzie Agnieszki i Zdzisława Nowaków w Nowej Wsi w powiecie jędrzejowskim. Zakład działa kilka lat a pan Zdzisław korzysta tylko z tradycyjnych receptur. Firma zatrudnia cztery osoby razem z nami – dodaje właściciel. – Inni robią w ciągu dnia tyle, co ja wytworze przez tydzień. Półtusze bierzemy z małych ubojni, które kupują zwierzęta z niewielkich hodowli, karmione jak dawniej a nie mączkami.
Już w 2011 roku jego kiełbasa zdobyła pierwsze miejsce na konkursie Kulinarne dziedzictwo – Smaki Regionów. Do dzisiaj oferuje kiełbasę swojską pieczoną i wiejską kruchą. Potem dochodziły kolejne specjały: mięsa pieczone, pasztet domowy. W tym roku pan Zdzisław zaproponował szynkę według starego przepisu z lat 50. Niegdyś robiona w ten sposób szynka kosztowała 10 złotych za kilogram. I tak zrodziła się nazwa: szynka dyszka. - Marynowana 10-12 dni, wędzona w dymie z drewna akacjowego. No i robimy ją z trzech mięśni - dlatego jest tak dobra – wyjaśnia właściciel. Szynka dyszka koniecznie musi być ze skórą. Nowakowie swoje wyroby sprzedają w trzech sklepach: przy masarni w Nowej Wsi, w Jędrzejowie i w Kielcach, w osiedlu na Stoku.
Pszczołami państwo Bębnowie z Napękowa zajęli się 15 lat temu. Dzisiaj mają 200 uli, pracują przy nich oboje, w pasiece pomagają także dzieci. Na konkurs, namówiona przez znajomych, pani Marta wybrała miód nektarowo-spadziowy. – Specjalizujemy się w miodach spadziowych, bo wokół są czyste lasy – mówi. – Ale ja lubię wszystkie miody te słodkie akacjowe czy lipowe, ostrzejszy gryczany czy kwaskowy z nawłoci.
Pani Marta nie kryje, że chętnie wykorzystuje miód w kuchni, na stronie internetowej jej pasieki można znaleźć bardzo wiele przepisów. Duży słoik wielokwiatowego miodu kosztuje 33 złote, spadziowo-nektarowego 40 złotych a mniszkowego 45 złotych, najtańszy jest rzepakowy – 30 złotych.
Twaróg z Gminnej Mleczarni w Pierzchnicy jest obsypany nagrodami, Perła to jego kolejna zdobycz. - Nasze twarogi wyrabiane są ręcznie – wyjaśnia Piotr Dąbrowski, prezes Gminnej Mleczarni w Pierzchnicy. – To, że produkcja jest niemal domowa to zaleta, ale także wada, bo produkujemy bardzo ograniczoną ilość i w sezonie, kiedy zapotrzebowanie na twaróg jest największe nie damy rady zrobić go więcej niż 1 tonę dziennie.
Jednak to właśnie ten twaróg ma niepowtarzalny smak, zapach i konsystencję. Na razie o jego wyjątkowości mogą przekonać się mieszkańcy południowo-wschodniej części województwa, Kielc i powiatu kieleckiego. – Nie mamy możliwości dostarczania naszych produktów dalej – przyznaje prezes Dąbrowski, tylko latem nie pracujemy pełną parą przez resztę roku nie narzekamy na brak zainteresowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?