– Opłacało się przyjechać. Zwłaszcza, że i tak musiałbym zrobić zakupy – komentował kielczanin Piotr Borowiec.
ZOBACZ zdjęcia z Nocy Zakupów w Galerii Echo
Pierwsi chcący skorzystać z Nocy Zakupów, podczas której wiele sklepów oferowało swój towar z przeceną od kilku do kilkudziesięciu procent, pojawili się w galerii na godzinę lub nieco więcej przed jej rozpoczęciem. Bo – jak przyznawali – tylko dobra taktyka gwarantowała udane zakupy. – W wielu sklepach można było kupić ciekawe rzeczy. Jeżeli ktoś za cel obrał sobie ubrania, tak jak ja, to musiał wykazać się sprytem, by kupić takie, które by mu idealnie odpowiadały. Najpierw zobaczyć, co jest i wyselekcjonować, a gdy wybije odpowiednia godzina, ruszyć po „upolowaną” zdobycz – przyznawał Piotr Borowiec, który już po kilkunastu minutach od rozpoczęcia zakupowej gorączki i wydaniu minimum 500 złotych na zakupy odebrał w prezencie bon o wartości 100 złotych (przygotowano ich 300).
Takich jak on było wielu, bo kolejka do punktu informacyjnego Galerii Echo, gdzie je wydawano, z każdą minutą się powiększała. Nic dziwnego, ponieważ na zakupy przyjechało wiele osób, także spoza Kielc. Z początku klientów było aż tylu, że nieco spóźnieni musieli albo stać w dużym korku od strony osiedla Świętokrzyskiego, albo parkować na Bocianku.
Czytaj też: Trzy dni rabatów w Galerii Korona Kielce. Zobacz co jest tańsze
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?