Spis treści
Sceny grozy! "Facet miał nóż"
- Tomasz M. chodzi po mieszkaniach, prosząc o gorącą wodę, o kawę, papierosy. Wszystko jest dobrze do momentu odmowy. Wtedy staje się agresywny
- mówi Artur Kosonowski, członek rady i zarządu osiedla Podolany w Poznaniu.
41-letni mężczyzna w 2022 roku miał włamać się na posesję jednego z mieszkańców
- Zobaczyłem bezdomnego faceta w moim salonie i byłem w szoku. Facet miał nóż - wynika z relacji mężczyzny.
Potwierdza to członek rady osiedla, który przekazał informację o całym zajściu.
- Mężczyzna wszedł do mieszkania około 20-letniego chłopaka. Wszedł tam i go przetrzymywał. Przyjechała policja i go zatrzymała - opowiada Kosonowski, który wielokrotnie zgłaszał Tomasza M. na policję oraz do dzielnicowego.
Na internetowej grupie mieszkańców zachęca on wszystkich do zgłaszania incydentów na policję.
Komunikuje mieszkańcom by zgłaszali go na policje. Dopóki nic nikomu poważnego się nie stanie, nie można go zatrzymać. Jest agresywny, jednak nigdy nikogo nie uderzył, po prostu grozi i jest nieobliczalny. Nachodzi kwiaciarnie i sklepy na osiedlu Podolany - mówi członek rady osiedla Podolany.
Policja potwierdza wyjście z aresztu oraz zatrzymania
Jak przekazała nam podinsp. Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego KWP w Poznaniu, mężczyzna w 2022 roku usłyszał zarzuty i trafił na trzy miesiące do aresztu.
- 31 stycznia 2022 roku w rejonie ulicy Raczyńskiego policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który groził pracownikowi sklepu spożywczego... Sprawa została zakończona skierowaniem przeciwko mężczyźnie aktu oskarżenia do sądu - informuje podinsp. Iwona Liszczyńska.
Tomasz M. terroryzuje mieszkańców Poznania
Mężczyzna po wyjściu z aresztu na pewien czas zniknął z poznańskich Podolan. Jak informują mieszkańcy Tomasz M. powrócił na “stare śmieci” i terroryzuje mieszkańców Poznania. Tegoroczne zatrzymanie potwierdziła nam policja.
- 11 stycznia br. policjanci otrzymali zgłoszenie z prośbą o interwencję przy ulicy Strzeszyńskiej, gdzie miało dochodzić do gróźb karalnych. Na miejscu policjanci zatrzymali 41-latka, który usłyszał zarzuty gróźb karalnych - przekazuje Liszczyńska, podkreślając, że sprawa cały czas jest w toku.
Tomasz M. wywołuje strach wśród mieszkańców Podolan, na które przychodzi, aby odwiedzić brata.
- Rozmawiałem z jego bratem. Oni nie chcą go ubezwłasnowolnić ani wysłać na leczenie. Namawiam ludzi by dzwonili na policję. Jeśli nikt nie będzie reagował, to policja ma związane ręce
- opowiada Artur Kosonowski.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
POLITYCY jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?