Kilka dni temu władze gminy otrzymały wiadomość od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie o stanie składowiska.
- Gmina otrzymała do pismo tylko do wiadomości, bo samo pismo kierowane jest do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Czytamy w nim, że nie ma bezpośredniego zagrożenia szkodą w środowisku, a ponadto nie stwierdzono także nieszczelności zbiorników i przedostawania się substancji do otoczenia - mówi wójt Robert Fidos.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Toksyczne odpady w Borkowicach. Ludzie założyli Społeczny Komitet Obrony Mieszkańców. Zbierają podpisy pod petycją do premiera i władz
To nie jedyna przykra wiadomość, jaka dotarła do Borkowic, bo od soboty magazyny dawnej Gminnej Spółdzielni przestali ochraniać policjanci. Do tej pory to funkcjonariusze pilnowali, by nikt postronny nie dostał się do szkodliwych substancji.
- Musieliśmy wynająć firmę ochroniarską, by ta zabezpieczyła magazyny - dodaje Robert Fidos.
Gmina ponosi więc koszty, które powinien ponieść prywatny właściciel zwiezionych chemikaliów. Tymczasem policjanci zatrzymali już siedem osób, w tym jedną kobietę z Mazowsza i Wielkopolski w sprawie składowania nielegalnych odpadów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Protest mieszkańców przeciwko wariantom trasy S12 w gminie Skaryszew koło Radomia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
