Gwiazdy polskiego strzelectwa w hali na myślenickim Zarabiu

Strzelectwo sportowe nie jest dyscypliną sportu tak popularną jak piłka nożna czy siatkówka, ale z całą pewnością może być równie atrakcyjne. Udowodnili to działacze LKS Za-rabie, którzy zorganizowali w Myślenicach zawody kwalifikacyjne i mecz strzelecki pomiędzy Północą, a Południem (wzięli w nim udział najlepsi zawodnicy i zawodniczki z klubów działających na północy i na południu Polski).

Śmietanka strzelecka w Myślenicach

Na pomysł zorganizowania takich zawodów wpadła Ewelina Płaszowska; zawodniczka, a zarazem działaczka wspomnianego klubu strzeleckiego LKS Zarabie. - Pomysł był córki, jego realizacją zajęliśmy się już wspólnie - mówi tata Eweliny Jan Płaszowski, prezes LKS Zarabie, wielki miłośnik sportu.

Do Myślenic zaproszono wszystkie aktualne gwiazdy polskiego strzelectwa sportowego i o dziwo wszystkie to zaproszenie przyjęły. W gronie uczestników meczu Północ - Południe znalazły się zawodniczki i zawodnik, którzy dla barw naszego kraju wywalczyli cztery miejsca na Igrzyska Olimpijskie w Rio. To absolutny top w polskim strzelectwie: Sylwia Bogacka, Beata Bartków - Kwiatkowska, Agnieszka Nagay i Wojciech Knapik.

Jakby tego było mało organizatorzy zawodów zaprosili do Myślenic dawnych mistrzów strzelectwa: Renatę Mauer - Różańską, dwukrotną złotą medalistkę Igrzysk Olimpijskich i medalistkę mistrzostw świata oraz byłego mistrza świata Łukasza Czaplę. - Wiem, że Renata Mauer - Różańska musiała znaleźć zastępstwo na uczelni, aby móc przyjechać do Myślenic - mówi Jan Płaszowski. - To, że pojawiła się na naszym turnieju jest dla nas dużym wyróżnieniem. Wiem także, że jedna z czołowych zawodniczek przyjechała na nasz turniej pomimo wysokiej gorączki i w nie najlepszej kondycji fizycznej.Tym bardziej jej dziękujemy.

Emocje, emocje, emocje

Okazuje się, że mecz strzelecki może nieść ze sobą wielkie emocje i napięcie, jeśli nadać mu odpowiednią oprawę. W meczu Północ - Południe zawodnicy i zawodniczki rywalizowali parami strzelając kolejno na przemian z pistoletów i karabinków pneumatycznych. Na dużym telebimie pojawiały się na bieżąco wyniki osiągane przez aktualnie strzelających dzięki czemu widzowie mogli śledzić przebieg walki i emocjonować się nią. Każda „dziesiątka” strzelona przez zawodnika czy zawodniczkę kwitowana była głośnymi brawami i okrzykami. Wspaniała atmosfera udzielała się wszystkim. -To doskonała impreza - mówiła Sylwia Bogacka, wicemistrzyni olimpijska z Londynu specjalizująca się w strzelaniu z karabinka. - Wspaniała atmosfera, wspaniali ludzie. Przy okazji mogłam nieco potrenować przed startem w Rio.

Nasza najlepsza strzelczyni przekomarzała się z dziennikarzem prowadzącym zawody i na jego pytanie co będzie w Rio odpowiedziała z uśmiechem, że pewnie gorąco zaś na pytanie czy przywiezie ze stolicy Brazylii medal odpowiedziała, że pamiątkowy na pewno. Gwoli kronikarskiej rzetelności dodajmy, że Północ zwyciężyła z Południem w stosunku 9-3.Organizację turnieju, zwła-szcza meczu Północ - Południe i jego sportowy poziom chwalili wszyscy. Renata Mauer - Różańska za perfekcyjne przygotowanie imprezy i atrakcyjną obsadę zawodów, zawodnicy za to, że mogli mile spędzić czas i dobrze się bawić.

- Większość, a może nawet wszyscy na pytanie czy przyjadą do nas do Myślenic za rok odpowiedzieli, że tak - mówi Jan Płaszowski.