MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Cudowny Lwów i Kamieniec Podolski! Taka piękna jest Ukraina! Zobaczcie, jak żyli tam ludzie przed rosyjską napaścią [ZDJĘCIA]

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Kamieniec Podolski
Kamieniec Podolski Małgorzata Trzcionkowska
Zobaczcie, jak przed napaścią Rosji wyglądał Lwów z Cmentarzem Łyczakowskim i Kamienic Podolski, największa polska twierdza, zwana "bramą do Polski", oblegana przez wojska tureckie w 1672 roku. To tam dzielnie walczył i zginął "mały rycerz" Michał Wołodyjowski, bohater Trylogii Henryka Sienkiewicza. Kliknijcie obrazek i zobaczcie mnóstwo zdjęć!

Lwów w Ukrainie zawsze był przed wojną z Rosją chętnie odwiedzany przez Polaków. To piękne miasto, w którym możemy zobaczyć wiele pozostałości wspólnej z Ukrainą historii i kultury. Czasem trudnej i bolesnej. Cmentarz Łyczakowski został założony w 1786 i jedną z najstarszych europejskich nekropolii. Znajduje się na nim ok. 300 tys. mogił.
Na Cmentarzu Łyczakowskim pochowano bardzo wielu znanych i zasłużonych Polaków i Ukraińców, a pomniki nagrobne są naprawdę przepiękne. Tu pochowano między innymi Marię Konopnicką, Gabrielę Zapolską, Stefana Banacha, Artura Grottgera.
Zwiedzając Cmentarz Łyczakowski nie sposób pominąć Cmentarza Orląt Lwowskich, stanowiących jego integralną część, chociaż zajmuje odrębny teren, na stoku wzgórza. Pochowano tam ok. 3 tys. żołnierzy, zaś Orlętami Lwowskimi nazwano młodzież szkół średnich, wyższych oraz inteligencja. Nazywany przez Polaków miejscem świętym. Zginęli podczas walk o Lwów w 1918-19 roku, podczas konfliktu polsko-ukraińskiego.

Kamieniec Podolski w Ukrainie

Kamieniec Podolski jest miastem raczej rzadko odwiedzanym przez Polaków, a szkoda, bo ma bardzo bogatą historię, a dawna twierdza robi niesamowite wrażenie. Dzisiaj ok. 100 tysięczne miasto było wielokrotnie przyłączane i odrywane od Polski. Nazywane było "bramą do Polski". Henryk Sienkiewicz w Trylogii odmalował jego historię, pokazując tureckie oblężenie w 1672, gdy sułtan Mehmed IV oblegał Kamieniec z nieprzebraną armią, liczącą według różnych źródeł od 100 do 300 tys. żołnierzy, dysponującą artylerią.
Polska załoga twierdzy liczyła ok. 1,6–2 tys. osób i walczyła dzielnie. Tam też zginął bohater Henryka Sienkiewicza, Michał Wołodyjowski, zwany "małym rycerzem". Podczas ewakuacji zamku nastąpił przypadkowy wybuch w prochowni. U Sienkiewicza był to gest rozpaczy Ketlinga, który miał podpalić 200 beczek prochu, zabijając przy tym 500 do 800 ludzi, głównie Kozaków. W wybuchu zginął m.in. komendant obrony twierdzy, pułkownik Jerzy Wołodyjowski (pierwowzór Michała Wołodyjowskiego).

Zobaczcie wspomnienia z podróży, sprzed kilku lat, gdy całkiem niedawno nikt nawet nie myślał o wojnie. Tak piękna i warta zwiedzania była Ukraina. Oby wkrótce znów można było bez obaw tam pojechać.

Czytaj również na naszym portalu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto