Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia zrobiła porządek z mocą żarówek. Teraz zabiera się za... odkurzacze

(D-KAl
2 tys. wat - taką moc jeszcze mogą mieć odkurzacze
2 tys. wat - taką moc jeszcze mogą mieć odkurzacze Infografika Jerzy Gliszczyński
Ustali maksymalną moc urządzeń, którymi robimy domowe porządki.

Na rynku już teraz można kupić ekologiczne, ale są droższe. Na tej rewolucji stracą więc klienci.

Mogą podwójnie! Najnowszy pomysł unijnych urzędników nie tylko oznacza zakup droższych odkurzaczy. W niektórych sytuacjach słabsza moc może nie wystarczyć i sprzątać trzeba będzie kilka razy, czyli przyjdzie również wyższy rachunek za prąd.

- To jakiś żart? - pyta pani Janina Czajkowska z Inowrocławia (jej numer wybieramy losowo w książce telefonicznej).

Efekt sprzątania zależy od ssania

- Najpierw Unia kazała nam zakładać słabsze żarówki, teraz będziemy musieli używać słabszych odkurzaczy. Efekt sprzątania raczej nie będzie cieszył. Nie, to na pewno jest żart! - komentuje inowrocławianka.

To prawda. Stoi za nią troska o środowisko naturalne. Według dyrektywy unijnych urzędników, od września przyszłego roku we wszystkich państwach UE, czyli m.in. w Polsce, będzie można sprzedawać odkurzacze o maksymalnej mocy 1600 wat. Od 2017 roku górny limit mocy zmniejszy się do 900 wat. Jednocześnie wszystkie wypuszczane na rynek urządzenia będą musiały posiadać stosowne oznaczenia informujące o zużyciu energii.

Dodajmy, że dziś niektóre odkurzacze mają 2 tys. i więcej wat. - Już dziś producenci oferują odkurzacze o niższej mocy, ale więcej jest takich z silniejszymi silnikami - mówi Wioletta Batóg, rzecznik prasowy Media Saturn Holding Polska. - Trzeba jednak pamiętać, że w takim urządzeniu nie tylko siła jest najważniejsza, a ssanie, które nie zawsze zależy od silnika.

Nieoficjalnie wiadomo, o czym mówi nam anonimowo pracownik sklepu RTV-ADG, że dziś zdarza się, że na odkurzaczu jest podana informacja o niższej mocy, która w rzeczywistości jest wyższa.

Po zmianach takie etykiety nawet nie będą wchodziły w grę.

Za troskę trzeba więcej zapłacić

- Unia Europejska bierze się za odkurzacze w trosce o środowisko - komentuje Łukasz Piechowiak,główny ekonomista portalu Bankier.pl. - Chce ograniczyć pobór energii przez domowe sprzęty. Wymusi to na producentach szukanie innych rozwiązań, które pozwolą na zachowanie efektywności "sprzątania" przy jednocześnie zmniejszonej mocy. To oczywiście wpłynie na wzrost cen ekologicznych odkurzaczy. Możemy spodziewać się, że wartość starych dobrych odkurzaczy nagle zacznie rosnąć. Podobnie było z żarówkami 100-watowymi.

Jednak potrafimy iść z duchem czasu. Z badania "Świadoma energia", przeprowadzonego przez RWE Polska wynika, że już 49 proc. mieszkańców Kujawsko-Pomorskiego wymieniło żarówki na ekologiczne we wszystkich domowych pomieszczeniach. 78 proc. badanych zdecydowało się na zakup urządzeń posiadających najlepszą klasę efektywności energetycznej.
 

Źródło: Bankier.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Unia zrobiła porządek z mocą żarówek. Teraz zabiera się za... odkurzacze - Gazeta Pomorska

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia