W Kielcach powstanie osiedle drapaczy chmur

ZOBACZ też:
Szalone akrobacje nad przepaścią

Znany kielecki deweloper Ryszard Grzyb finalizuje zakup działki od Plazy przy zbiegu ulic Zagnańskiej i Jesionowej, przy węźle Skrzetle, nieopodal doliny Silnicy i kieleckiego zalewu.

Ryszard Grzyb zdradza nam swoje plany. Na zakupionym terenie wybuduje trzy lub nawet cztery kilkunastopiętrowe wieżowce - na zdjęciu prezentujemy pierwsze zaprojektowane już przez Pracownię „Detan” z Kielc budynki. Powstanie nowe osiedle, w którym znajdzie się 350-400 mieszkań o zróżnicowanej powierzchni.

- To już postanowione, że zbuduję tam osiedle, jakiego w Kielcach jeszcze nie ma. Osiedle powstawać będzie w dwóch lub trzech etapach. Budowa ma ruszyć jesienią 2017 roku, a zakończyć się na przełomie 2019/2020 roku. Oprócz mieszkań będzie się tam mieścił kompleks handlowo-usługowy, a w nim na przykład przedszkole, żłobek, szkoła, sklepy, przychodnia zdrowia. Takie mam już plany uwzględniające potrzeby rynku i zamówienia klientów – mówi Ryszard Grzyb.

Działka u zbiegu ulicy Zagnańskiej i Jesionowej ma 2,5 hektara. "Plaza" kupiła ją w 2008 roku od PKS-u, z myślą budowie galerii handlowej o powierzchni 30 tysięcy metrów. Planowała zainwestować 90 milionów euro, ale nic nie wyszło z tych zamierzeń. Rynek w Kielcach według właścicieli Plaza był nasycony takim handlem, więc postanowili sprzedać teren. Plaza wystąpiła do miasta o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, co pozwoliło nowemu właścicielowi na inną zabudowę niż galeria handlowa.

- Jest to atrakcyjny teren i chcieliśmy go dobrze wykorzystać – mówił nam już rok temu dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta w Kielcach, Artur Hajdorowicz. – Uzupełniliśmy plan o możliwość zabudowy mieszkaniowej, wielorodzinnej i usługowej. Handel pozostanie, ale w innym zakresie. Nie będzie to już galeria handlowa wielkości "Korony" tak jak to jest teraz zapisane w planie, ale obiekt o mniejszej powierzchni.