Nasza Loteria

W Kielcach ruszyła pierwsza w mieście restauracja z typowo polską kuchnią

(esw)
Zbigniew Płoński, własciciel restauracji Kielecka, zaprasza do nowego lokalu przy placu Wolności. Wielkie otwarcie w sobotę.
Zbigniew Płoński, własciciel restauracji Kielecka, zaprasza do nowego lokalu przy placu Wolności. Wielkie otwarcie w sobotę. Dawid Łukasik
Kielecka - pierwsza restauracja w mieście z typowo polską kuchnią ruszyła właśnie przy placu Wolności 1. Oficjalne otwarcie, podczas którego będzie można spróbować takich specjałow, jak kielecki żur na własnym zakwasie, wiejski rosół z czterech mięs czy białą kiełbasę duszoną w ciemnym piwie, już w sobotę, 14 marca.

- Nie było tu do tej pory takiej restauracji. Stawiamy na naturalne, polskie smaki, beż żadnej chemii i polepszaczy, ale łączymy je z nowoczesnymi trendami. Bazujemy na doskonałych produktach z kielecczyzny. Pieczywo dostarcza nam Piekiełko, piekarnia z bardzo bogatą tradycją, a na przykład majonez - nie może być inny niż Kielecki - mówi Zbigniew Płoński, właściciel restauracji Kielecka, warszawianin, który ożenił się z kielczanką i tutaj przeniósł.

Menu jest krótkie, ale każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Wśród przystawek króluje tatar  z jajkiem przepiórczym. Są też sałatki, na przykład z burakiem i kozim serem czy ze szpinakiem, awokado i mandarynkami według pomysłu żony.

Wśród dań głównych nie mogło zabraknąć golonki.

- To danie na większy głód, bo golonka ma pół kilograma. Mamy też danie, którego nigdzie indziej się już chyba nie znajdzi, czyli schab z kością. Gościom posmakował sandacz po polsku w sosie borowikowym. Są też zupy i ciasta własnego wypieku - opowiada właściciel.

Polskich i kieleckich akcentów nie brakuej też w wystroju lokalu. W środku zobaczymy bowiem zdjęcia Kielc - aktualne i sprzed lat.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

b
bubu
Smiechu warte, ta "restauracja"  to najwieksze dzidostwo w Kielcach. Byłem tam dzis, na dzien dobry brak fotelika dla dziecka, smalec na dzien dobry podany ale pieczywo stare jak swiat, oczywiscie juz nie daj dodatkowego noza do smalcu tylko ten sam co dostałem do sznycla. 3 zupy w menu, ale połowy z nich nie ma :)
M
Mikołaj
Ceny jak u Modesta tylko ,że nieadekwatne do tego co dają jak i całej reszty. Zamian w daniach nie ma, w menu piszą "rosół z domowymi kluskami",to dlaczego obsługa mówi ,że kupują gotowe? Czyli te wszystkie dania to kompletna ściema?"Ładnie napiszemy "a dawać się będzie sieczkę?Sorry ale dobrych restauracji w Kielcach nie brakuje a za takie ceny oczekuję więcej niż minimum.NIE POLECAM
 
k
kuba
Kolejny przejaw kieleckiej zaściankowości. Żur, golonka i inne podłe żarcie. Czy doczekamy się kiedyś w tym mieście lokalu na poziomie?
M
Mikołaj
Ceny jak u Modesta tylko ,że nieadekwatne do tego co dają jak i całej reszty. Zamian w daniach nie ma, w menu piszą "rosół z domowymi kluskami",to dlaczego obsługa mówi ,że kupują gotowe? Czyli te wszystkie dania to kompletna ściema?"Ładnie napiszemy "a dawać się będzie sieczkę?Sorry ale dobrych restauracji w Kielcach nie brakuje a za takie ceny oczekuję więcej niż minimum.NIE POLECAM
 
A
Angiex
Nie ocenia się ksiązki po okładne .Wystrój nie jest zły .Przynajmniej nie robi się na "pałace".Za to jedzenie naprawdę dobre bo sama to sprawdziłam chcąc przetestować zanim tam kogoś zaproszę .Jest miło,smacznie,kelner sie stara .Nie ma  się czego przyczepić a jestem wymagająca jeśli chodzi o lokale gastronomiczne!Polecam 
s
smakosz
Z całym szacunkiem ale kuchnia "żony" to raczej nie tradycja polskich dań... mam nadzieję ze nie zabraknie w karcie podstawowej świętokrzyskiej zupy jaką jest zalewajka. znawcy polskiej kuchni oczywiście wiedzą gdzie jadać smacznie w okolicy i PO POLSKU
J
Jan serce
to tak jak burak przyjdze do restauracij to nie bar ze mozna zamieniac dania ciekawe czy u Modesta bys zamienił bardzie by cie wyrzucił 
 
M
Maciej34567
byłem i jak dla mnie bardzo drogo ale cóż to są Kielce
e
esteta
No to "wg pomysłu żony" czy świętokrzyskich przepisów?? HAHA.  Niestety wystroje kieleckich lokali to pasują do Jedrzejowa a nie do tego co się teraz otwiera w Polsce w wiekszych miastach. Nie wystarczy postawić stolików, krzeseł z dermy i pare rysynków na ścianie. TO było w latach 90.
k
kielczanin
no z kielcami to nie wiele ma wspólnego ten wystrój.
 
m
miłośnik smaków
Mam nadzieję, że Pan zamierza współpracować z lokalnymi producentami żywności. A co do wycinanek to jeśli lokal nazwano KIELECKA, to w regionie też są artyści, którzy się w tym specjalizują. Jednak te łowickie koguty nie pasują.
.
Patrząc na wystrój, to restauracja powinna nazywać się Łowicka. Nie znaczy to jednak, że nie spróbuję tam golonki.
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia