Prace są bardzo mocno zaawansowane, zakończenie inwestycji planowane jest na wrzesień.- Budowę zaczęliśmy w grudniu, planujemy zakończyć ją w sierpniu. Będzie to jedna z najszybciej wybudowanych fabryk na świecie. Zwykle budowa podobnego obiektu trwa ponad rok - mówi Paweł Bąk, prezes Cerradu.
Budowa będzie kosztowała około 100 milionów złotych. Firma nie korzysta z dotacji zewnętrznych, inwestuje własne pieniądze, korzysta też z kredytów. Po zakończeniu budowy fabryka ma zostać uruchomiona natychmiast po uzyskaniu wszelkich potrzebnych zezwoleń.
Budowa na ukończeniu
Na działce kupionej od Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice” powstaje nowoczesna fabryka, w której produkowane będą płytki gresowe o wymiarach 120 centymetrów na 60 centymetrów. Będzie to najnowocześniejsza linia produkcyjna w Polsce, co jak podkreśla prezes Paweł Bąk - pozwoli na podwojenie dotychczasowej wydajności produkcyjnej zakładu. Towar trafi na rynek krajowy oraz na eksport.
Prace na budowie są bardzo intensywne. Obecnie kończą się już prace budowlane przy budynku fabryki o powierzchni 18 tysięcy metrów kwadratowych oraz utwardzanie terenu przyszłego składu surowca oraz placu spedycyjnego. Jednocześnie trwa montaż maszyn.
- Wszystkie maszyny pochodzą od włoskich dostawców, którzy zmonopolizowali ten rynek i oferują towar najwyższej jakości. Zastosowanie nowoczesnych urządzeń pozwoli nam na rozszerzenie wachlarza produktów o nowe towary i nowe wzornictwo. Będziemy produkować płytki zdobione drukiem cyfrowym. Produkcja będzie w ogromnej części zautomatyzowana - podkreśla prezes firmy.
W zgodzie z ekologią
- Projektując nowa fabrykę zależało nam przede wszystkim na trzech aspektach: wydajności, ochronie środowiska i komforcie naszych pracowników. Dlatego nasze linie produkcyjne są w pełni zautomatyzowane i tylko nadzorowane przez ludzi. Na halach zmontowaliśmy najnowocześniejsze wyciągi i urządzenia odpylające, a pracownicy będą mieli do dyspozycji przestrzenne, nowoczesne, pomieszczenia socjalne - podkreśla prezes.
W fabryce zmontowany został 140-metrowy najdłuższy w Polsce piec do wypału płytek, który pozwoli zwiększyć dwukrotnie wydajność produkcji. Wszystkie maszyny wybierane były również pod kątem ekologii i ochrony środowiska. Postawiono na nowoczesne rozwiązania, które pozwalają na przykład ponownie wykorzystywać ciepło, którego nadmiar z pieca będzie użyty w suszarni rozpyłowej. Priorytety to zmniejszenie zużycia energii i emisji spalin do niezbędnego minimum oraz recycling odpadów powstałych w trakcie produkcji.
Szukają pracowników
W zakładzie pracę znajdzie 70 osób. Załoga jest już częściowo skompletowana, ale poszukiwania pracowników ciągle trwają. Kiedy zakład ruszy, będzie pracował na trzy zmiany.
- Poszukujemy pracowników wykwalifikowanych, głównie automatyków. Oczekujemy na składanie podań w siedzibie firmy Cerrad lub przesyłanie aplikacji mailem - powiedział prezes Paweł Bąk.
Trochę faktów
Firma Cerrad powstała w 1994 roku. Dziś jest jednym z ważnych pracodawców w powiecie starachowickim - w Cerradzie pracuje ponad 200 osób. Firma zajmuje się produkcją mrozoodpornych płytek klinkierowych i gresowych o szerokim wachlarzu zastosowań. Produkty firmy spełniają surowe europejskie normy, posiadają certyfikaty i wszystkie niezbędne atesty, a także zdobywają liczne nagrody i wyróżnienia.
Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?