Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie pustki w małych galeriach

esw
Galeria Hossa, choć zlokalizowana jest w pobliżu dworców PKP i PKS, świeci pustkami. Przed wejściem do niej jest teraz plac budowy.
Galeria Hossa, choć zlokalizowana jest w pobliżu dworców PKP i PKS, świeci pustkami. Przed wejściem do niej jest teraz plac budowy. Dawid Łukasik
Coraz więcej najemców rezygnuje z lokali w mniejszych centrach handlowych. Niektóre już świecą pustkami.

Silna konkurencja, bogata oferta dynamicznie rozwijających się dużych galerii handlowych i kryzys odbijają się na kondycji małych centrów. W ciągu kilku lat od otwarcia, niektóre niemal całkiem opustoszały.

Mniejsze galerie handlowe w Kielcach są w gorszej sytuacji, niż duże obiekty, w których łatwiej zorganizować medialne akcje przyciągające klientów i nowych najemców. Są atrakcyjne dla dużych sieci sklepów, których nie znajdziemy w mniejszych obiektach. Niewielkie galerie nie mogą liczyć na takie ułatwienia i od dłuższego czasu świecą pustkami. Koniunktura na rynku też nie daje nadziei, że w niedługim czasie sytuacja się poprawi. Ciągłe podwyżki sprawiły, że teraz dokładniej oglądamy każdą złotówkę, zanim ją wydamy.

Odcięci przez budowę

Problemy ze znalezieniem najemców, którzy urządziliby się w wolnych lokalach, są między innymi w kieleckiej Galerii Hossa przy ulicy Żelaznej, zlokalizowanej pomiędzy dworcem PKP i PKS, obok dworca busów. Choć obiekt powstał niedawno i ma własny bezpłatny parking na dachu budynku, spośród 17 lokali czynnych jest teraz tylko kilka. Niewielki ruch i trudności z dojazdem spowodowane są między innymi budową węzła Żelazna. Zarówno dojście, jak i dojazd do galerii są bardzo utrudnione. Na parking trudno wjechać przez korki, a przejście między hałdami ziemi skutecznie odstrasza klientów. Jak zauważa Piotr Wąder, współwłaściciel obiektu, od rozpoczęcia budowy dużo mniej osób korzysta też pobliskiego dworca busów. Wcześniej robili w Hossie zakupy, bo było po drodze. Nie chce jednak komentować sytuacji, bo przez budowę trudno nawet negocjować z nowymi najemcami.

Nieoficjalnie mówi się, że nawet obniżenie w lokalach czynszu do 1 złotówki nie przekonuje potencjalnych najemców. Trudno też przewidzieć, czy sytuacja zmieni się po zakończeniu budowy ulicy Żelaznej, bo galeria będzie odcięta od reszty miasta i zostanie do niej dojazd tylko od strony dworca PKP.

Miejsce dobre, ale…

Mimo dobrej lokalizacji, pustkami świeci też Galeria Czarnowska, gdzie zamyka się coraz więcej sklepów. Na brak klientów nie narzeka tam tylko znajdujący się na parterze dyskont Biedronka i zlokalizowany piętro wyżej chiński market odzieżowy. Na ostatnim piętrze czynne sklepy to rzadkość. Większość lokali jest zamknięta, a ruch panuje tam tylko na parterze i pierwszym piętrze. Oficjalnie, nikt jednak nie chce komentować sytuacji panującej w galerii.

Puste witryny straszą też w Pasażu Zielonym w Hotelu Łysogóry. Jeszcze do niedawna znajdowało się tam kilkanaście salonów odzieżowych ekskluzywnych marek, ale po rozbudowie Galerii Echo i otwarciu Galerii Korona, właściciele zdecydowali się na ich przeniesienie do centrów handlowych. Nie wiadomo, czy zarządzający pasażem szukają nowych najemców i czy starali się zatrzymać poprzednich, bo nikt nie chciał się w tej kwestii wypowiedzieć. A w obecnej sytuacji rynkowej, trudno się spodziewać, że znajdą się chętni na dzierżawę lokalu.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia