Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile kosztuje telefon prezydenta Biedronia

Grzegorz Hilarecki
Niemal 3 tysiące złotych kosztował słupskich podatników telefon prezydenta miasta w ubiegłym roku. Podał  właśnie urząd miejski.
Niemal 3 tysiące złotych kosztował słupskich podatników telefon prezydenta miasta w ubiegłym roku. Podał właśnie urząd miejski. Archiwum
Niemal 3 tysiące złotych kosztował słupskich podatników telefon prezydenta miasta w ubiegłym roku. Podał właśnie urząd miejski.

Telefon prezydenta miasta

Dzisiaj każdy może zadzwonić do prezydenta Słupska na służbowy numer komórkowy. Pytanie o telefon włodarza zadano w ramach dostępu do informacji publicznej. Zapytano też o koszty, jakie poniosło miasto w ubiegłym, czyli 2014 roku, w związku z telefonem prezydenta.

Odpowiedź ratusza jest lakoniczna, numer prezydenta to: 600 950 339, a koszty to 2 976,72 zł brutto. Numer podajemy za ratuszem, ale tym, którzy chcieliby zadzwonić do prezydenta Roberta Biedronia, podpowiadamy, że nie ma to większego sensu, gdyż obecny prezydent nie odbiera tej komórki, a jeśli już to tylko od osób znanych.

Przypominamy jednak, że w ubiegłym roku telefon prezydencki należał przez 11 miesięcy do Macieja Kobylińskiego, zaś w grudniu miasto Słupsk przejęło wydatki telefoniczne Roberta Biedronia, który objął kadencję i w rejestrze umów publikowanym w Biuletynie Informacji Publicznej jest wpisana kwota 500 zł, za telefon już Roberta Biedronia. Jest też tam pozycja przejęcia abonamentu miesięcznego, najdroższego jaki jest, bowiem aż za 300 złotych.

Zobacz także:

Robert Biedroń - wszystkie artykuły na gp24.pl

Prezydent Robert Biedroń na tropie nowych oszczędności

Prezydent Robert Biedroń stanął w obronie baru mlecznego Poranek

Poseł Robert Biedroń będzie kandydował na prezydenta Słupska

Delegacje słupskich urzędników: Robert Biedroń rekordzistą
[/b]

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza