W sobotę we Włoszczowie wielkie święto firmy - zaśpiewają Kate Ryan i Oddział Zamknięty - wszystko o uroczystym jubileuszu na kilka tysięcy ludzi - CZYTAJ TU
Początki firmy?
Wszystko zaczęło się od ambicji i pasji, hamowanych przez absurdy i ograniczenia znane z czasów PRL-u. Historia powstania ZPUE sięga bowiem końca lat 80. - początku wolnej Polski, początku przedsiębiorczości.
Był rok 88, kiedy młody Wypychewicz rzucił pracę w Hucie Katowice i wrócił do rodzinnego miasteczka – Włoszczowy, by otworzyć tu małą, ale własną firmę elektryczną. Tak powstał Zakład Instalatorstwa Elektrycznego. Młody przedsiębiorca szybko zdobywał zlecenia. Jedno z nich obejmowało między innymi wykonanie tablic elektrycznych, czyli dzisiejszych rozdzielnic. Problemem, który paradoksalnie stał się impulsem do stworzenia pierwszego nowatorskiego rozwiązania, okazał się brak bakelitu - tworzywa opartego na żywicy, stosowanego w przemyśle elektrotechnicznym, jako materiał konstrukcyjny i izolacyjny. Po pierwsze, ciężko było go kupić, po drugie, był bardzo drogi, a po trzecie i najważniejsze, rozdzielnice zbudowane z użyciem bakelitu były mało funkcjonalne. To wszystko spowodowało, młody Wypychewicz szukał nietypowych rozwiązań. I znalazł je, konstruując rozdzielnicę zupełnie nowej jakości. Prosty pomysł okazał się genialny, w dodatku rozwiązanie było o połowę tańsze od tych dostępnych na rynku.
Tak zakończyła się w firmie bardzo krótka kariera usług instalacyjnych, a zaczęła era produkcji rozdzielnic. Zamówienia sypały się jak z rękawa, a sława powoli zaczęła wyprzedzać właściciela niewielkiego zakładu. Rok 90. był kolejnym przełomem. Firma miała już nową, większą siedzibę. Otwierał się rynek zakładów energetycznych i pojawiły pierwsze zamówienia z tego sektora. Wolny rynek oznaczał ogromne możliwości, ale biznes się jeszcze nie zbudował, brakowało wszystkiego, piętrzyły się problemy w branży. Jednak Bogusław Wypychewicz spotkał na swojej zawodowej ścieżce mądrych i otwartych ludzi. Do dziś podkreśla, że miał do nich szczęście. Miał też niezwykłą intuicję i wiedział, w co inwestować. Pracował po kilkanaście godzin na dobę, konstruował, nie przestawał myśleć. Dynamika zmian w zakładzie była imponująca. Po czterech latach zatrudniał już sto osób, a oferta firmy ciągle się rozrastała.
Zakład był konkurencyjny, bo produkty były tańsze, niskie były koszty wytworzenia, materiały pozyskiwano od państwowych zakładów, w których magazynach zalegały wówczas zapasy z tak zwanych przydziałów. Inflacja galopowała, zyski rosły. Wszystkie zarobione pieniądze szły na inwestycje w produkcję – w maszyny, nowe technologie. Całe lata 90. były rozbudową firmy, ogromnym przeskokiem technologicznym i łamaniem stereotypów w branży pełnej skostniałych, postkomunistycznych reguł. W roku 1996 firma stała się spółką akcyjną, a w 1999 ZPUE, już jako rozpoznawalna marka z ogromnym zapotrzebowaniem na kapitał i apetytem na dalszy rozwój weszła na parkiet GPW. Pieniądze pchnęły ZPUE mocno do przodu. Pod koniec lat 90. kupiła Elektromontaż Katowice i zakład w Gliwicach. W 2003 roku w grupie spółek skupionych wokół rodziny Wypychewiczów pracowało już 650 osób. Po roku 2010 w firmie zaczął się proces konsolidacji i jednoczenia sił, który trwa do dzisiaj i ma na celu przebudowę grupy elektroenergetycznej, do której w 2014 roku dołączyły dwie kolejne spółki zakupione od Energa Operator, w nowoczesne przedsiębiorstwo gotowe na dalszy rozwój.
- Przez te trzydzieści lat pokonaliśmy wiele przeszkód, wyciągnęliśmy też wnioski z niejednej porażki. Stale zwiększaliśmy sprzedaż, potencjał produkcyjny i technologiczny, zatrudnienie, a wielu z naszych pracowników jest z nami niemal od samego początku. Dlatego, to przede wszystkim im chcemy podziękować z okazji tego jubileuszu – mówi Bogusław Wypychewicz, główny akcjonariusz, prezes Rady Nadzorczej ZPUE.
ZPUE dzisiaj
Dzisiaj spółka należy do Grupy Koronea. Od podstaw zbudował ją Bogusława Wypychewicz, człowiek, dla którego nie istnieje pojęcie „nie da się”, a potrzeba zmian jest wpisana w jego filozofię życia i politykę firmy.
Firma zatrudnia ponad 2400 pracowników. Jest największym przedsiębiorstwem we Włoszczowie i ściąga w to miejsce kolejnych mieszkańców. Rozwija rynek sprzedaży, udoskonala produkty i moce przerobowe zakładu. Szuka też nowych rozwiązań technologicznych, które mogą zrewolucjonizować rynek.
Od trzech dekad tworzy nowoczesne rozwiązania dla elektroenergetyki i przemysłu. Realizuje zamówienia z sektora energetyki zawodowej, użyteczności publicznej, infrastruktury, transportu, inwestorów z obszarów przemysłu ciężkiego, przetwórczego i OZE zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju.
Kluczowym asortymentem w ofercie ZPUE są rozdzielnice średniego i niskiego napięcia, stanowiące wyposażenie kontenerowych stacji transformatorowych. W ofercie ma także: słupowe stacje transformatorowe, aparaturę łączeniową średnich napięć, w tym łączniki dla zaawansowanej automatyki sieciowej, konstrukcje do budowy linii napowietrznych, obudowy termoutwardzalne, złącza kablowe, pomiarowe i oświetleniowe. Wyroby sprzedaje nie tylko w Polsce, ale i wysyła na rynki: rosyjski, ukraiński, białoruski, holenderski, fiński, na Węgry, Słowację, Słowenię i do Czech oraz poza Europę: do Brazylii, Arabii Saudyjskiej, Peru, Nigerii, Chin, Japonii, Maroka, Meksyku czy Gambii.
ZPUE w przyszłości
ZPUE stale zwiększała skalę zamówień i produkcji, a co za nią idzie – skalę firmy. Dziś, oprócz Włoszczowy, zakłady produkcyjne ZPUE funkcjonują w Katowicach, Gliwicach, Raciążu, Kaliszu, Koszalinie i Petersburgu, a produkty firmy wysyłane są do ponad trzydziestu krajów na świecie. W ten sposób spółka wpływa nie tylko na środowisko branżowe w Polsce, ale i na bezpośrednie otoczenie.
ZPUE w liczbach
1988 – rok założenia przez Bogusława Wypychewicza Zakład Instalatorstwa Elektrycznego – propoplast ZPUE
1996 - firma stała się spółką akcyjną
1999 - rok powstania ZPUE
14 Biur Techniczno-Handlowych w Polsce
10 Biur regionalnych za granicą
7 zakładów tworzy Grupę Kapitałową ZPUE:
6 fabryk w Polsce, 1 w Rosji
Eksport do 34 krajów na świecie
200 doradców techniczno-handlowych
180 inżynierów
Własne centrum badań i rozwoju
500 dostawców o istotnych obrotach
400 – dostawców z polski
40 milionów złotych nakłady inwestycyjne w Grupie Kapitałowej ZPUE w 2017 roku
29 milionów złotych – wartość podatków zapłaconych w 2017 roku
350 milionów złotych– wydatki na zakupy w 2017 roku
2278 – liczba pracowników na koniec 2017 roku – w Grupie Kapitałowej ZPUE
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: 20 lat województwa świętokrzyskiego. Wspomnienia
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?