- Teraz wnioski muszą być sprawdzone przez sąd pod względem formalnym – mówi Marcin Chałoński, rzecznik sądu okręgowego w Kielcach. - Decyzja o tym, czy sąd będzie rozpatrywał wnioski zapadnie najwcześniej po świętach – dodał. W dalszym ciągu nie otrzymaliśmy od zarządu firmy żadnych wyjaśnień w tej sprawie.
Przeczytaj też:Problemy KKSM zaczęły się już po prywatyzacji przedsiębiorstwa.
Do Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych należy pięć kopalni: Jaźwica zlokalizowana koło Chęcin, Laskowa koło Miedzianej Góry, Winna koło Łagowa i kopalnia piasku Nieświń w Nieświniu koło Końskich, a także kopalnia piasku Suków w Daleszycach. Do kopalni należy też Dział Marmuru na kieleckim Białogonie. Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych zatrudniają 430 osób. Co siestanie z pracownikami, na razie nie wiadomo.
Przypomnijmy. Pracownicy Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych od dwóch miesięcy nie otrzymują pensji wynikającej z umów o pracę. Zapłatę dostają częściowo w gotówce, a częściowo w postaci surowca wydobywanego w kopalniach. Kłopoty w kopalniach trwają od dłuższego czasu. Po prywatyzacji zakładu i przejęciu go przez Dolnośląskie Surowce Skalne załoga domagała się wypłacenia zaległych pensji i premii prywatyzacyjnej oraz od dłuższego czasu obawiała się o przyszłość firmy. Pod koniec 2011 roku wydawało się, że pracownicy porozumieli się z zarządem w sprawie pieniędzy i że sytuacja w kopalni się stabilizuje. Teraz firma i wierzyciele złożyli wnioski o upadłość. Firma świetnie radziła sobie przed prywatyzacją, nie narzekała na brak zamówień, dlatego dziwi fakt, że problemy w firmie zaczęły sie po przejęciu jej przez Dolnośląskie Surowce Skalne.
Przeczytaj też: Niedługo za chleb zapłacimy 5 złotych?
Strefa Biznesu - Kiedy należy ci się odszkodowanie za opóźniony lot?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?