Wybory samorządowe. Będzie powtórka z głosowania do proszowickiej Rady Powiatu. Czterech radnych bez mandatów!

W wyniku przeprowadzonego 7 kwietnia głosowania w okręgu obejmującym gminy Nowe Brzesko i Koszyce, radnymi zostali Karol Polak i Stanisław Mierzwa (Prawo i Sprawiedliwość), Włodzimierz Doniec (KPR Razem) i Krzysztof Ciesielski (Trzecia Droga). Na komitety PiS i KPR wyborcy oddali identyczną liczbę 1605 głosów. O tym, że drugi mandat trafił do kandydata PiS, zadecydowała większa liczba zwycięstw w poszczególnych obwodach.

Problem w tym, że w dwóch z tych obwodów liczba kart wyjętych z urn wyborczych była o jeden większa od liczby kart wydanych głosującym. Informacja o tym znalazła się w protokołach sporządzonych przez obwodowe komisje. Przedstawiciele KPR Razem złożyli protest, motywując go faktem, że owe dwa głosy mogły mieć znaczący wpływ na podział mandatów.

- Najprawdopodobniej wystąpił ludzki błąd. Niemniej gdy taki błąd ma wpływ na wynik wyborów, należy je powtórzyć. Zasada jest bowiem taka, że każdy wyborca ma tylko jeden głos - skomentował pełnomocnik Komitetu KPR Razem mec. Michał Broniewicz.

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Krakowie przychylił się do protestu, unieważniając wybory i wygaszając mandaty całej czwórce radnych powiatowych, wybranych w okręgu Nowe Brzesko-Koszyce. Sąd zarządził również nowe wybory w całym okręgu oraz zalecił zmianę składów dwóch obwodowych komisji, w których doszło do nieprawidłowości.

W tym miejscu przypomnijmy, że w międzyczasie, na I sesji nowej Rady Powiatu zarząd stworzyło Prawo i Sprawiedliwość, a jednym z jego członków został Stanisław Mierzwa. Co więcej, zdobycie przez PiS większości było możliwe dzięki temu, że zarząd poparł w głosowaniach Włodzimierz Doniec, wybrany z listy KPR Razem. Powtórka wyborów może zatem spowodować zmianę układu sił w Radzie Powiatu. Już w tej chwili, po uwzględnieniu wygaśnięcia czterech mandatów, koalicja, która powołała zarząd skurczyła się z dziewięciu do sześciu radnych.

Na orzeczenie Sądu Okręgowego przysługuje zażalenie, które należy złożyć w ciągu siedmiu dni.

Polacy badają kosmos