Zabrał flagę ze ściany budynku stacji paliw. 20-latkowi grozi surowa kara

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, ale Komenda Powiatowa Policji w Tarnobrzegu poinformowała o nim dopiero dzisiaj.

- Policjanci zostali zawiadomieni o kradzieży flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że młody mężczyzna, będąc na stacji paliw przy ul. Sikorskiego w Tarnobrzegu, sięgnął po flagę państwową, która wisiała na budynku i zabrał ją ze sobą - czytamy na stronie tarnobrzeskiej komendy.

Ustalenie tożsamości mężczyzny, który ściągnął i przywłaszczył sobie narodowy symbol nie zajęło policjantom z wydziału kryminalnego wiele czasu. Pomocne okazały się dla funkcjonariuszy nagrania z kamer monitoringu. Jak się okazało, sprawcą incydentu jest 20-latek czasowo zamieszkały w Gliwicach. W Tarnobrzegu przebywał odwiedzając rodzinę.

- Policjanci przesłuchali mężczyznę i przedstawili mu zarzut usunięcia flagi państwowej. 20-latek przyznał się do popełnionego czynu. Nie umiał jednak wytłumaczyć dlaczego tak postąpił. Niebawem tą sprawą zajmie się sąd. Za ten czyn, mężczyźnie grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku - podsumowuje KPP w Tarnobrzegu.