Zakopower zagrał dla 3 tysięcy gości na bankiecie Polskich Składów Budowlanych. Świętowano kolejny sukces firmy

Co roku w trakcie trwania targów Grupy Polskich Składów Budowlanych z Wełecza koło Buska-Zdroju odbywa się w Kielcach wyjątkowe wydarzenie, którym jest bankiet dla tysięcy pracowników i firm kupieckich - członków Grupy PSB. Nie inaczej było na 14 już z rzędu imprezie, którą urządzono wieczorem w pierwszym dniu targów branży budowlanej po pierwszej prezentacji produktów i zawierania milionowych kontraktów handlowych u progu sezonu budowlanego. Na wieczornej gali swoje branżowe święto obchodziło 3 tysiące osób. To jedyny tak huczny bankiet w Polsce. 

Na stoły podano ponad między innymi 650 kilogramów najlepszych mięs, ponad 200 kilogramów łososia, 300 kilogramów pierogów, prawie 200 kilogramów ciast i 250 kilogramów owoców, dziesiątki kilogramów rolad mięsnych, salcesonów, boczków i pasztetów, kiełbas, sałatek warzywnych, przekąsek. Wypito ponad dwa tysiące litrów coli, sprite'a. Były też najlepsze alkohole - słowem bankiet urządzono w iście królewskim stylu.    

Dyrektor Bogdan Panhirsz, współtwórca spółki był na gali bardzo zadowolony z imprezy i z dumą prezentował ostatnie osiagnięcia. - Na targach mamy w tym roku rekordową frekwencję, czyli ponad 300 wystawców, reprezentantów wszystkich branż materiałów budowlanych i około 95 procent firm kupieckich Grupy PSB. Łącznie jest to około 4 tysiące osób. W minionym roku podczas 13 Targów Grupy PSB zawarto ponad 11,5 tysiąca kontraktów o wartości 266 milionów złotych, co stanowiło ponad 13 procent rocznych przychodów Grupy PSB. Spodziewamy się, że efekty handlowe obecnej edycji będą większe – mówi Bogdan Panhirsz dyrektor spółki.

Wtórował mu w tym dyrektor Wojciech Lubarski, który podkreślał rolę jaką odgrywa na rynku jedyna na polskim rynku w pełni polska grupa w tej branży. Zapraszał wszystkich do świętowania i zabawy w najlepszym stylu, przy muzyce kultowego zespołu zakopower, którego lider Sebastian karpiel Bułecka, dał popis swoich muzycznych talentów przed rozbawioną wielotysięczną publicznością.