Zakupy na Boże Narodzenie coraz droższe

W 2007 roku święta kosztowały nas trzy razy mniej niż w tym roku. Przeciętna polska rodzina wydawała na nie około 750 złotych. Tegoroczne Boże Narodzenie pochłonie kwotę ponad 2100 złotych – wynika z badań opinii publicznej. Od czterech lat wydatki na święta systematycznie rosły, bo nastroje konsumentów były bardzo optymistyczne. Urządzaliśmy święta na coraz wyższym poziomie i zgodnie z tradycją nie oszczędzaliśmy na niczym. Ale rosły też ceny towarów i usług. Tylko od listopada 2010 roku pogalopowały w górę o 4,8 procent!

KUPOWANIE Z ROZSĄDKIEM

Oznacza to, że wydając na nasze świąteczne zakupy o 4 procent więcej nie będą one ani mniejsze, ani większe niż rok temu. Za te same produkty zapłacimy po prostu więcej. Na świętach oszczędzać nie będziemy, ale większą uwagę zwrócimy na ceny kupowanych produktów, bo na zakupowe decyzje będzie miało w pewnym stopniu wpływ widmo kryzysu.

- Rozsądek podpowiada, żeby w obliczu finansowych kłopotów przyglądać się dokładnie każdej wydawanej złotówce – mówi Aleksandra Pisarska, ekonomista. – I mimo że nie deklarujemy jawnie oszczędności, przed wieloma zakupami powstrzyma nas racjonalna myśl o wstrzemięźliwości w dobie kryzysu.

ŚWIĘTOWANIE Z POMYSŁEM

Święta nie będą więc bogatsze niż rok temu, a zakupy robić będziemy głównie w sklepach dużych sieci handlowych, super- i hipermarketach, a także dyskontach. Dlatego, że jest tam najtaniej, a świąteczne promocje znajdziemy w nich na każdej półce. Oprócz niskich cen na produkty spożywcze, przyciągają one również promocyjnymi ofertami zabawek i kosmetyków. Sposobem na drobne oszczędności jest także coraz bardziej popularne kupowanie w sieci internetowej, gdzie towary są często, nawet o połowę, tańsze niż na sklepowych półkach. Takich klientów od ubiegłego roku przybyło 4 procent.

W województwie świętokrzyskim, gdzie średnie zarobki mieszkańców wynoszą 2971 złotych i są niższe od zarobków statystycznego Polaka o prawie 500 złotych, pod choinką będzie jeszcze biedniej. Na świąteczne wydatki deklarujemy kwoty wynoszące niewiele ponad tysiąc złotych.

Ile wydamy w tym roku na świąteczne zakupy, zapytaliśmy przechodniów.

Mieczysław Kowalik: - Jestem emerytem, wydatki będą więc skromne, jak co roku. Nie ma nawet mowy o tym, żeby kupić więcej niż jest to konieczne. Najlepiej pilnuje tego żona, bo trzeba liczyć się z każdym wydanym groszem.

Magda Chajduk: - Mimo że w sklepach jest drożej, raczej nie będę oszczędzać ani na prezentach, ani na jedzeniu. Te święta muszą być uroczyste i stół powinien być suto zastawiony. Nie wiem, ile to będzie kosztować, ale trzeba ten wydatek unieść.

Karolina Ćwiklińska: - Myślę, że około tysiąca złotych to minimum, które wydaje się w rodzinach na święta. W tym roku ta kwota pewnie będzie jeszcze wyższa, ale święta urządzają rodzice, więc będę na nich gościem.

Lucjan Wójcik: - Gdyby mnie było stać, wydałbym na Boże Narodzenie dużo więcej niż zwykle wydaję, ale niestety, domowy budżet na to nie pozwala. Tegoroczne święta na pewno będą droższe, bo zdrożało wszystko w sklepach. Tysiąc złotych z pewnością nie wystarczy, jak rok temu.