Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapłacimy 5 złotych za litr?

Anna NIEDZIELSKA [email protected]
Paliwo drożeje, choć nie rozumiem dlaczego, bo przecież ceny ropy na światowych rynkach są ustabilizowane, a u nas dolar stoi nisko – zastanawia się kierowca Jakub Kulpa. fot. A. Piekarski
Paliwo drożeje, choć nie rozumiem dlaczego, bo przecież ceny ropy na światowych rynkach są ustabilizowane, a u nas dolar stoi nisko – zastanawia się kierowca Jakub Kulpa. fot. A. Piekarski
Nie można wykluczyć, że latem przekroczymy magiczną granicę 5 złotych za litr benzyny, choć od pięciu lat takich pogróżek można posłuchać w każde wakacje, a potem nic takiego się nie dzieje.

- Klienci płacą i narzekają, bo paliwo kupić trzeba. Wiele osób tradycyjnie leje do baku benzyny za 100 czy za 50 złotych, tyle że teraz za te pieniądze przejedzie kilkadziesiąt kilometrów mniej niż jeszcze półtora roku temu. Dla rolników, których u nas jest najwięcej, to bardzo odczuwalna różnica – mówi Grzegorz Antoniewski ze stacji paliw w Ćmielowie przy ulicy Skała.

Dlaczego paliwa drożeją? Cena opiera się na cenie kursu dolara i baryłki ropy na światowych giełdach. U nas w kraju duża cześć tego, co płacimy trafia do Skarbu Państwa, bo akcyza na paliwa jest potężna, co od tego roku boleśnie odczuli właściciele aut z silnikiem diesla. Ekonomiści ostrzegają, że latem możemy płacić za litr benzyny 5 złotych lub więcej. PKN Orlen – największy producent i dystrybutor paliw w kraju – nie chce jednak prognozować cen z takim wyprzedzeniem.

- Trudno jest przewidywać, jaka będzie cena paliwa w okresie wakacyjnym, ponieważ zależy ona od wielu czynników zarówno makro jak i mikroekonomicznych – kwituje Joanna Puškar z biura prasowego PKN Orlen.

GAZ NA DŁUGĄ JAZDĘ

Tak czy inaczej trzeba pomyśleć o oszczędzaniu, bo paliwo tańsze na pewno nie będzie. Diesel już się nie opłaca, ale wciąż taniej jeździ się na gazie LPG. Warunek jest jeden – jeździć trzeba naprawdę dużo, żeby zwróciła się inwestycja w dobrą instalację gazową.

 - Dobra instalacja do auta z czterocylindrowym silnikiem kosztuje od 2100 do 2700 złotych, za taką już z górnej półki. Czy się to opłaca? Tym co dużo jeżdżą na pewno. Instalacje montowaliśmy między innymi w micrach, którymi jeżdżą szkoły nauki jazdy po Kielcach. Z tego co wiem koszt instalacji w jednym aucie zwraca się w tym wypadku po 3-4 miesiącach jeżdżenia – mówi Jacek Przeworski, właściciel zakładu Montażu Instalacji Gazowych w Kielcach.

DROŻEJ BYĆ NIE MOŻE

Najbardziej podwyżki cen paliw odczuwa jednak cała branża transportowa. O ile właściciel osobowego auta, przejeżdżający miesięcznie góra 1500 kilometrów, płaci za paliwo kilkadziesiąt złotych więcej niż jeszcze rok temu, to dla firm przewozowych podwyżka jest odczuwalna w setkach tysięcy złotych. Nic więc dziwnego, że po kilka groszy rosną ceny żywności i wszystkich produktów dostarczanych samochodami do sklepów.

 - My podwyżki odczuwamy mocno, bo przecież jeździmy cały czas w ruchu miejskim, w którym spalanie jest duże. Z drugiej strony po ostatnich podwyżkach cen naszych usług wiemy, że klient więcej nie zapłaci i kolejnych podwyżek być nie może. Musimy więc płacić za paliwo i szukać cięcia kosztów na czym innym – mówi Stanisław Głuszek, szef kieleckiego Radia Taxi 331111.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia