Zobacz, jak wygląda pierwszy prywatny Dom Pogrzebowy w Kielcach

- Była taka potrzeba. Nie w każdym kościele w Kielcach jest miejsce, w którym rodzina może się pożegnać ze zmarłym bliskim. Wiedząc, że to bardzo ważny moment, chcieliśmy zapewnić taką możliwość, budując dom pogrzebowy z prawdziwego zdarzenia – wyjaśnia Wacław Lisek, właściciel firmy Eden, działającej w Kielcach i okolicznych miejscowościach od kilkudziesięciu lat.

Bliską osobę będzie można pożegnać w intymnej atmosferze w jednej z dwóch sal. Zostały one przygotowane tak, aby w przyszłości – po wyrażeniu zgody przez kurię diecezjalną – stały się kaplicami, gdzie będzie można odprawiać msze święte, czego po uroczystym poświęceniu budynku życzył właścicielom ksiądz Mirosław Kaczmarczyk, proboszcz parafii Świętego Bartłomieja w Chęcinach.

- W budynku jest też chłodnia, prosektorium, łazienki i pomieszczenia dla naszych pracowników. Jest też duży salon wystawowy trumien, a przed domem pogrzebowym spora wystawa nagrobków. Na miejscu można załatwić wszystko, co związane jest z pochówkiem, a także uzyskać pomoc w załatwieniu wszelkich formalności, bo nie każdy jest w stanie w takiej sytuacji sam objeżdżać urzędy i parafie – mówi Wacław Lisek.

Budowa domu pogrzebowego trwała kilka lat, kosztowała około 2,5 miliona złotych. Firmie „Eden”, która jest typowo rodzinnym biznesem, udało się go wykończyć i otworzyć dokładnie na 30-lecie istnienia.