Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowcy oburzeni działaniami syndyka i komornika w kieleckich "Marmurach"

Marzena Smoręda
Facebook
Jako złośliwe, niezrozumiałe i nielogiczne poczytują związkowcy ze Związku Zawodowego Pracowników „Marmury” i Związku Zawodowego „Budowlani” w Świętokrzyskich Kopalniach Surowców Mineralnych działania syndyka, który uderzył w newralgiczne punkty firmy i tym samym pod znakiem zapytania postawił przyszłość spółki.

Trwa konflikt syndyka Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych ze spółką Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych. Komornik zajął meble, maszyny i odciął prąd w firmie, policja zatrzymała kilku pracowników. Związkowcy są oburzeni blokowaniem działań firmy, która jest w szczytowej formie działalności i w skarżą się na działania syndyka i komornika. Mówią też, że według nich pracownicy komornika byli podczas egzekucji pod wpływem alkoholu.

- Jesteśmy oburzeni tymi działaniami. Syndyk doprowadził poprzez komornika do likwidacji centrum dowodzenia, czyli gabinetu prezesa, maszyn i urządzeń w kopalniach, odcięcia prądu w momencie, który jest dla nas kluczowy. Przetrwaliśmy najgorszy dla nas czas, czyli zimę, mamy rekordowe wyniki sprzedaży. Blokowanie pracy w tym momencie godzi w naszą markę i oczywiście naraża na finansowe straty. Przetrwaliśmy w firmie już wiele trudnych chwil, ale niezrozumiałe jest dla nas takie postępowanie syndyka. Nikt na takim obrocie sprawy nie skorzysta. Jesteśmy mocno rozczarowani – twierdzi Janusz Nowakowski, przewodniczący Związku zawodowego Marmury w Kielcach.

Związkowcy chcą, by zatrzymania pracowników wyjaśniła prokuratura. O interwencję poprosili także świętokrzyskich parlamentarzystów Solidarnej Polski posła Zbigniewa Ziobro i senatora Jacka Włosowicza. - Pisma w tej sprawie zostały już złożone. Czekamy na zajęcie się naszą sprawą – dodał Janusz Nowakowski.

Spółka Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych została powołana na początku 2016 roku, przez Agencję Rozwoju Przemysłu, która za ponad 60 milionów złotych kupiła od syndyka majątek zlikwidowanych Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych. Firma zatrudnia około 280 pracowników.

ZOBACZ TAKŻE: Ryszard Czarnecki: Pomysł bycia prezesem PKOl powstał wewnątrz stowarzyszenia

(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Związkowcy oburzeni działaniami syndyka i komornika w kieleckich "Marmurach" - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia