Największe straty były na linii kolejowej numer 8, czyli Radom - Warszawa. Między Kruszyną a Dobieszynem zostało skradzionych około 200 metrów linii, ale straty były większe, bo dodatkowo został przełamany słup trakcyjny i uszkodzona linia na odcinku aż półtora kilometra.
- W środę o godzinie trzeciej zostało zakończone usuwanie awarii i pociągi już jeżdżą na tej linii. Udało się nam szybciej naprawić linię niż zakładaliśmy, także dzięki wyjątkowemu zaangażowaniu ekipy pracowników - powiedział Piotr Małek, zastępca dyrektora do spraw eksploatacyjnych Zakładu Linii Kolejowych w Skarżysku-Kamiennej.
Usuwanie awarii było wyjątkowym zadaniem także dlatego, że trzeba było naprawić aż trzy linie trakcyjne zniszczone przez złodziei. Przestępcy ukradli miedziane druty również na odcinku Sieciechów - Świerże Górne, na linii kolejowej prowadzącej do elektrowni w Kozienicach. Tam awaria została usunięta we wtorek około godziny 22.30.
Wreszcie trzecia z kolei kradzież sieci trakcyjnej, także w nocy z poniedziałku na wtorek, była na linii kolejowej Tomaszów Mazowiecki - Radom, w pobliżu miejscowości Dęba Opoczyńska na terenie powiatu opoczyńskiego. Tam naprawa zakończyła się w środę o godzinie 1.30 w nocy. I tam już jeżdżą pociągi bez opóźnień.
Straty materialne na wszystkich trzech liniach oceniane są na okolo 100 tysięcy złotych, choć straty gospodarcze spowodowane brakiem połączeń kolejowych są dużo większe i trudne do oszacowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?