Jest ich około setki i większość wymaga odświeżenia. Mowa o budach, w których mieszkają podopieczni Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt na radomskim Wincentowie.
- Budy wykonane są z materiałów, które dosyć szybko się niszczą i raz na jakiś czas wymagają konserwacji. Wiele z nich należałoby odnowić jeszcze w tym roku - mówi Anna Konopska, kierownik schroniska.
SZUKAJĄ WOLONTARIUSZY
Lato jest do tego świetnym okresem. - Młodzież ma wakacje i sporo wolnego czasu. Wierzę w to, że znajdą się takie osoby, które zechcą nam pomóc w ich odnowieniu. W malowanie oczywiście włączyli się też nasi pracownicy, ale jest nas zbyt mało, żeby ze wszystkim sobie poradzić - mówi kierownik.
TO NIE JEST TRUDNE
Jak zaznacza kierownik, każdy pomocnik jest na wagę złota. - Nie chodzi o to, żeby buda była pomalowana profesjonalnie. Wydaje mi się, że każdy jest w stanie to zrobić. Wystarczą tylko dobre chęci i nieco wolnego czasu - zachęca Anna Konopska.
Nie jest to zbyt ciężka, ani czasochłonna praca. - Wszystko zależy od wielkości, ale jedną budę można pomalować w nieco ponad godzinę. Jest u nas spore pole do popisu, bo takich bud mamy jeszcze około stu - informuje kierownik. - Wolontariusze mogą przynieść ze sobą farbę w dowolnie wybranym kolorze. Wszystko zależy o fantazji malarza. Z naszych obserwacji wynika, że z jednej puszki można pomalować mniej więcej cztery budy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?