Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie pozwolono filmować sesji Rady Miejskiej w Warce

Roman Furciński [email protected]
Witold Piekarniak (z lewej) chciał nagrywać sesję Rady Miejskiej. Radni rządzącego ugrupowania i Dariusz Gizka (z prawej), burmistrz Warki, uznali, że nie powinien tego robić
Witold Piekarniak (z lewej) chciał nagrywać sesję Rady Miejskiej. Radni rządzącego ugrupowania i Dariusz Gizka (z prawej), burmistrz Warki, uznali, że nie powinien tego robić Roman Furciński
Jeden z radnych opozycji chciał nagrywać obrady samorządu. Przegłosowano jednak, że sesji nie może tego robić.

Sprawa wydarzyła się na ostatniej, zwyczajnej sesji Rady Miejskiej. Witold Piekarniak, jeden z radnych opozycji, w poprzedniej kadencji przewodniczący samorządu, w pewnym momencie wyciągnął kamerę, postawił ją na stole i zaczął nagrywać sesję. Przewodniczący Rady Miejskiej Łukasz Celejewski poprosił o wyłączenie kamery.

- Jeśli ktoś przed sesją zgłosi chęć filmowania obrad, to uzyska taką zgodę. Radny tego nie zrobił - powiedział Łukasz Celejewski. - Poza tym, uznałem, że powinien się skupić na jednej sprawie, przede wszystkim na pracy na rzecz gminy, a nie na filmowaniu. A co będzie jeśli sesję będzie chciało jednocześnie filmować 30 osób?

- Były obawy, że nagranie zostanie wykorzystane do niewiadomych celów, może nawet zmanipulowane i puszczone w internecie. Dziwnym trafem, kamera była skierowana tylko w stronę naszego stołu, gdzie siedzę między innymi ja. A dlaczego nie na salę obrad o radnych? - dodał Dariusz Gizka, burmistrz warki.

Witold Piekarniak zamieścił krótki film z sesji. Można w nim usłyszeć tłumaczenie Jarosława Wołosa, prawnika Urzędu Miasta, który mówi, że paragraf 12 Regulaminu Rady Miejskiej w Warce, w rozdziale IV, określa wyraźnie, że sesje Rady są jawne, chyba że przepisy ustawy mówią inaczej. Jawność sesji oznacza, że podczas obrad może być na sali publiczność. Nie można tego przekładać w sposób bezpośredni na nagrywanie (…)".

Na sesji wywiązała się dyskusja: pozwolić na filmowanie, czy nie? Jeden z radnych z ugrupowania burmistrza, złożył wniosek, by zakazać filmowania. Dziesięć osób głosowało za tym wnioskiem, czterech radnych było przeciwko.

- Sprawa jest absolutnie bezdyskusyjna. W artykule 61 ustęp 2 Konstytucji RP stanowi się: "Prawo do uzyskiwania informacji obejmuje dostęp do dokumentów oraz wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu" - wyjaśnił dr Antoni Rost z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie