MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lepiej zdają i jeżdżą. Będzie mniej wypadków

ARKADIUSZ MACIEJOWSKI
Przyszli kierowcy coraz lepiej radzą sobie z nowymi, trudniejszymi egzaminami teoretycznymi na prawo jazdy kat. B, które zaczęły obowiązywać pół roku temu. Co ciekawe, osoby, które przebrnęły przez bardziej skomplikowane testy, lepiej zdają także część praktyczną.

PRAWO JAZDY. Przyszli kierowcy radzą sobie z przepisami

Przypomnijmy, że przed 21 stycznia, aby zaliczyć teorię na prawo jazdy kat. B, trzeba było rozwiązać test wielokrotnego wyboru. Z 450 pytań komputer losował 18. Egzaminowany miał 25 minut na udzielenie odpowiedzi. Za każdą poprawną otrzymywał punkt, a popełnić mógł dwa błędy. Co więcej, wszystkie pytania były jawne, więc przed egzaminem można było się nauczyć ich na pamięć.

Po wprowadzeniu zmian test nadal trwa 25 minut, ale liczba pytań wzrosła do 32. Wybierane są z aż 3 tysięcy, a część z nich nie jest nigdzie publikowana. Nowością są pytania dotyczące konkretnych sytuacji na drodze w formie filmów i zdjęć, przy których egzaminowany ma 15 sekund na udzielenie odpowiedzi "tak" lub "nie". Odpowiedzi są także różnie punktowane. Za dobrą można otrzymać 1-3 punktów. Żeby zdać egzamin, trzeba zdobyć ich 68 (na 74 możliwe).

W pierwszych dniach obowiązywania nowych zasad teorię zdawało zaledwie ok. 10 proc. przyszłych kierowców. Przed zmianami zaliczało ją nawet 80 proc. zdających. Z miesiąca na miesiąc sytuacja się jednak poprawia. - Po pół roku od zmian egzamin teoretyczny zalicza ok. 40 proc. Widać więc wyraźnie, że jest lepiej, ale nie szybko dojedziemy do dawnego poziomu, gdy osiem na dziesięć osób zaliczało pozytywnie test - ocenia Janusz Jokiel, kierownik działu szkoleń w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego.

Jego zdaniem kluczową rolę odgrywają tu ośrodku szkolenia kierowców. - Od lat było tak, że szkoły odsyłały kursantów do samoszkolenia, tzn. rozdawały płytki i książki i kazały uczyć się samemu. Nic dziwnego, że tuż po zmianach tak wiele osób oblewało nowe testy, ponieważ nie były dobrze przygotowane - twierdzi Jokiel.

Teraz szkoły jazdy mają obowiązek prowadzenia lekcji na test teoretyczny. - I dlatego widać już różnice. Te osoby, które przeszły kurs ukierunkowany na nowe zasady, radzą sobie ze zmienioną teorią zdecydowanie lepiej, ale jeszcze do perfekcji oczywiście dużo brakuje - dodaje kierownik działu szkoleń MORD.

Lepsze przygotowanie teoretyczne od razu przekłada się na umiejętność jazdy po mieście. Dla przykładu: w zeszłym roku, gdy obowiązywała jeszcze łatwiejsza "teoria", za pierwszym razem egzamin praktyczny zdawało zaledwie ok. 25 proc. osób. Teraz jazdę zalicza już blisko co drugi zdający.

- Znajomość przepisów procentuje i może się to przełożyć także na bezpieczeństwo na polskich drogach. Dobrze, że egzaminy coraz lepiej przygotowują do realnych sytuacji, które mogą pojawić się na drodze. Kierowca ma niekiedy ułamki sekund na podjęcie poprawnej decyzji - mówi Krzysztof Dymura z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Większa liczba osób zdających jazdę za pierwszym razem ma także inne plusy. Przede wszystkim są dużo mniejsze kolejki do egzaminów, a na ulicach Krakowa codziennie pojawia się zdecydowanie mniej "eL-ek", co powoduje, że ruch może być płynniejszy. Odzwierciedlają to liczby: jeszcze na początku 2013r. Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego przeprowadzał w ciągu miesiąca ponad cztery tysiące egzaminów praktycznych. W kończącym się właśnie lipcu tych egzaminów było niewiele ponad dwa tysiące.
Co ważne, kierownictwo MORD uzyskało w końcu dostęp do bazy pytań, co do których pojawiało się wiele wątpliwości. Dotyczyły one m.in. tego, że część pytań jest naprawdę skomplikowana i powinny być zadawane osobie, która kandyduje na egzaminatora, a nie na kierowcę. Przez pierwsze miesiące Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych, która przygotowywała te pytania, zasłaniała się prawami autorskimi i nie udostępniała egzaminatorom wglądu do bazy. Teraz problem udało się rozwiązać. Egzaminatorzy są w trakcie przeglądania całej bazy w celu weryfikacji, czy niektóre pytania nie powinny być niżej punktowane. - Co najmniej dwa już wycofaliśmy z bazy, bo mieliśmy do nich zastrzeżenia - mówi Jokiel.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski