Czas na andrzejkowe wróżby

Choć najpierw Wiktoria Jemioł (z lewej), Paulinka Gregorek i Karolinka Wójcik dość nieufnie patrzyły na swoje bryłki wosku, zaraz przybrały one ciekawe formy

Co przedstawia moja wróżba z wosku? Który kubeczek zawierający moją przyszłość wybiorę? Nad tym wszystkim zastanawiały się maluchy ze szkoły podstawowej numer 15 podczas lekcji w Muzeum Wsi Radomskiej.

Buty również przydały się do wróżb andrzejkowych

Zamiast w swojej klasie dzieci z II b usiadły w ławkach w chałupie z Trzemchy. Wszyscy byli bardzo zaaferowani, bo pani Małgorzata Ziółek z Działu Oświatowego muzeum zaczęła lekcję nad miednicą z woskiem. Dopiero potem pogadanka o andrzejkowych wróżbach wyjaśniła obecność miski. Nad nią właśnie rozpoczął się pierwszy punkt lekcji: lanie wosku.

CO KOMU WYCHODZI

- Mnie wyszła plaża! - wołała Natalka. - A mnie dziupla! dziwiła się Paulinka.

Wiktoria Jemioł, Paulinka Gregorek i Karolinka Wójcik dość nieufnie patrzyły na swoje bryłki wosku. - To chyba konik morski! - wykrzyknęła wreszcie Wiktoria.

Cisza zapadła kiedy pani Małgosia ustawiła kubki. Wszystkie zawierały jakieś przedmioty. Należało podejść i wybrać sobie któryś z kubków.

- Jeśli w kubku znajdziecie pierścionek - czeka was bogactwo, jeśli różaniec - zostaniecie zakonnicą lub księdzem, a jeżeli papier, wyrośniecie na uczonych - tłumaczyła Małgorzata Ziółek.- A jeżeli będzie tam sucha gałązka - nie będziecie żonami i mężami...

LEKCJA Z PRZEPOWIEDNIĄ

Pierwszy kubek z różańcem wybrał Jacek.- Będzie księdzem?...

Były jeszcze wróżby z butów i ziemniaków oraz rozmaite gadki na temat wierzeń ludowych.

- Po raz pierwszy jesteśmy na takiej lekcji i bardzo nam się tutaj podoba - powiedzieli z zadowoleniem Mateusz Kostecki, Jacek Piątkowski i Daniel Sasin.

- To bardzo dobry pomysł takich lekcji - powiedziała nam Elżbieta Czaplak, wychowawczyni II b. - Dzieci poznają dawne zwyczaje w atrakcyjny sposób i na pewno zapamiętają je lepiej niż stałoby się to podczas normalnej lekcji w szkole.

ZABAWA W KLUBIE "IGREK"

Prawie 70 dzieci bawiło się podczas wczorajszej imprezy andrzejkowej w Klubie "Igrek" Spółdzielni Mieszkaniowej Budowlani. W zabawie uczestniczyły maluchy z zerówek i dzieci z klasy III a pobliskiej szkoły podstawowej numer 32 - na co dzień uczęszczające na zajęcia do klubu.

26 maluchów z III a zaprezentowało spektakl "O jesieni, co skarby zgubiła". Wróżki wprowadziły widzów w jesienny nastrój. Sześciolatki z wielkim zainteresowaniem i otwartymi buziami śledziły akcję sztuki i słuchały słów aktorów. Po przedstawieniu wszyscy brali udział w zabawie w chińskie wróżby.

- Polegają one na tym, że zapisane na karteczkach wróżby wyciąga się z ciasteczek choć tutaj dzieci szukają ich w cukierkach - wyjaśnia Małgorzata Murawska, nauczycielka przygotowująca przedstawienie i zabawę.