[WIDEO] Marszałek Sejmu Ewa Kopacz czytała w Radomiu... bajki dla dzieci (zdjęcia)

Marszałek sejmu Ewa Kopacz przeczytała "Brzydkie kaczątko". Nagranie znajdzie się na specjalnej płycie przygotowywanej dla najmłodszych podopiecznych hospicjum domowego.

- Żadne dziecko nie może być smutne - mówią mali wolontariusze i żeby rozweselić swoich rówieśników z domowego hospicjum postanowili nagrać płytę z bajkami. Będą je czytać znani radomianie.
W Publicznej Szkole Podstawowej numer 23 działa Koło Wolontariatu Pomocna Dłoń. Uczniowie opiekują się chorymi i osieroconymi rówieśnikami, podopiecznymi hospicjum domowego Królowej Apostołów. Teraz postanowiły podarować im odrobinę uśmiechu.

O BRZYDKIM KACZĄTKU

Mają go wywołać bajki. Przeczytane i nagrane na płytę "Radom czyta dzieciom". W role lektorów wcielą się znani radomianie.

Jako pierwsza do akcji włączyła się marszałek sejmu Ewa Kopacz. W studio Radia Rekord przeczytała "Brzydkie kaczątko". Dlaczego zgodziła się wziąć udział w czytaniu.

- Ponieważ akcję organizują dzieci, a to najbardziej ukochana przeze mnie część społeczeństwa. Pracowałam z nimi, jako lekarz i starałam się pomagać, najlepiej jak potrafiłam - mówi marszałek Ewa Kopacz. - Kocham dzieci, a te najmniejsze w szczególny sposób, od roku i czterech miesięcy jestem babcią Julka, to wyjątkowa istotka. Pokazuje mi, ze wszystkie dzieci zasługują na to co najlepsze. Kiedy więc zaproponowano mi czytanie bajek zgodziłam się bez wahania.

Jedną z 12 bajek na płytę "Radom czyta dzieciom" nagrał już też wiceprezydent Radomia Krzysztof Ferensztajn.

Swoja bajkę przeczytał już także wiceprezydent Radomia Krzysztof Ferensztajn. - W dzieciństwie bardzo lubiłem słuchać bajek, teraz mogę je poczytać innym - wyjaśnia. - Przed nagraniem byłem mocno stremowany, bo chciałem wypaść jak najlepiej. Chce dać radość, mnie udział w akcji sprawiła wielką przyjemność.

DZIECI TŁUMACZĄ

Bajek ma być w sumie 12. Przeczytają je jeszcze między innymi wiceprezydent Radomia Anna Kwiecień, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu Alicja Śledziona i sekretarz miasta Rafał Czajkowski.
Bajki zostały skwapliwie wybrane. - Nie są przypadkowe, wszystkie mają przesłanie - wyjaśnia Sylwester Gajda, uczeń szóstej klasy w szkole podstawowej numer 23.

- W każdej bajce dobro zwycięża nad złem i nikt kto jest smutny nie może zostać sam - dodaje Agata Tusiak z piątej klasy szkoły numer 23.

Pod koniec stycznia płyty powinny być już gotowe. Wszystkie nagrania odbędą się w studio nagrań. Jedna z radomskich agencji reklamowych przygotuje specjalną okładkę. Ktoś inny wytłoczy płyty.

22 stycznia ma się odbyć impreza podsumowująca akcję. Zaproszone zostaną dzieci z hospicjum domowego, oczywiście wolontariusze ze szkoły. Swój udział zapowiadają też osoby, które będą czytać bajki. Każde dziecko będące pod opieką hospicjum dostanie płytę.