Dlaczego Wisła Kraków spadła? 7 grzechów głównych
Nieprzemyślane i masowe transfery
Według podsumowania portalu Transfermarkt w Wiśle Kraków doszło do prawdziwej rewolucji. Tylko od letniego okienka transferowego z klubu odeszło aż 23 piłkarzy i tylu samo Białą Gwiazdę zasiliło. Pacjentowi w śpiączce wystarczyłby rok i dziś Wisły Kraków z końcówki poprzedniego sezonu w ogóle by nie poznał.
Masowo przeprowadzane transfery nie były odpowiedzią na prośby trenera, a raczej transakcjami na zasadzie gaszenia pożaru. Jeśli zarząd klubu stwierdzał, że na jakiejś pozycji ma braki, to uzupełniał je zawodnikami z polecenia. Efektem jest powstanie czesko-słowackiego wynalazku o nazwie "szrot".
W drużynie Białej Gwiazdy z biegiem lat odchodziły legendy. Paweł Brożek i Rafał Boguski z pewnością byliby nie do zastąpienia. To nie oznacza jednak, że mają w ich miejsce być sprowadzani anonimowi piłkarze, którzy dwa razy w karierze prosto kopnęli piłkę. Wisła to nadal duża marka pod względem wizerunku i historii polskiego futbolu. Sądzę, że łatwiej byłoby sprowadzić sensownych zawodników, choćby z Fortuna 1 Ligi, niż sprowadzać ananasków z zagranicy, dla których symbol klubu jest i będzie obcy.