Kolejna wygrana juniorów Czarnych Radom

Pewni miejsca w najlepszej "czwórce" mistrzostw podopieczni Andrzeja Sitkowskiego w ostatnim spotkaniu grupowym zmierzyli się z BBTS Bielsko-Biała. Radomianie nie zlekceważyli rywala. Rozpoczęli w najmocniejszym ustawieniu. Rywale po dwóch porażkach, nie mieli żadnych szans na awans do czołowej "czwórki", jednak próbowali nawiązać walkę z obrońcami tytułu mistrzowskiego.

W dwóch pierwszych setach zwycięstwo Czarnych nie było nawet przez chwilę zagrożone. W trzeciej odsłonie, w której w składzie radomskiej drużyny na boisku pojawili się zmiennicy, bielszczanie wyszli na prowadzenie 14:12. Po przerwie, o którą poprosił trener Sitkowski, radomianie wyrównali, a następnie wypracowali przewagę, którą zachowali do końca seta. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został kapitan radomian, rozgrywający Kacper Gonciarz.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni - przyznał po spotkaniu Sitkowski. - Rywale, chociaż myślami byli przy meczach o miejsca 5-8, starali się nam trochę przeszkadzać. Ponownie jesteśmy wśród czterech najlepszych drużyn w Polsce.

Dzięki trzeciemu zwycięstwu w grupie, radomianie zapewnili sobie awans do półfinału z pierwszego miejsca. Spotkania półfinałowe rozegrane zostaną w sobotę. Przeciwnikiem podopiecznych Sitkowskiego będzie Delic-Pol Norwid Częstochowa, który zajął 2. miejsce w grupie B. W drugim półfinale zmierzą się Joker Piła, zwycięzca grupy B i drugi zespół grupy A. Spotkanie, którego stawką jest 2. miejsce w grupie A, pomiędzy Resovią Rzeszów, a AZS UWM Olsztyn jeszcze trwa.

- Delic-Pol to uznana w siatkarskim środowisku firma z bardzo bogatymi tradycjami - przypomina Sitkowski. - Nie będzie łatwo wygrać, spodziewamy się ciężkiej przeprawy. Ale nie przyjechaliśmy tu na wycieczkę, więc nie pozostaje nam nic innego, jak walczyć ze wszystkich sił o zwycięstwo.

Czarni Radom - BBTS Włókniarz Bielsko-Biała 3:0 (25:22, 25:18, 25:21).
Czarni: Gonciarz, Romać, Orczyk, Pszenny, Grzechnik, Ostrowski - Filipowicz (libero) oraz Zugaj, Wachnik, Michalski, Skwarek.