Podczas urodzinowych uroczystości rodzina odśpiewała jubilatowi "dwieście lat".
Był też tort urodzinowy oraz szampan. Jubilat wzniósł toast wodą, …ponieważ od dziesiątków lat unika alkoholu. Z okazji urodzin list gratulacyjny złożył jubilatowi Rafał Czajkowski, sekretarz Urzędu Miejskiego w Radomiu.
Stanisław Życki ostatni raz był u lekarza w 1938 roku. Pamięta, jak poczuł się wówczas nienajlepiej od pigułek przepisanych przez medyka i od tamtej pory omija z daleka lekarzy.
W razie problemów leczy się sam, używając ziół - rumianku, rozmarynu, szałwi, lawendy, nagietka, a razie bezseności - mikstury sporządzonej z chmielu.
102 - latek jest miłośnikiem bardzo prostych przepisów kulinarnych. Unika jedzenia mięsa, gustuje za to w wegetariańskich potrawach sporządzonych na bazie kasz, sera, masła. Ulubione potrawy to ziemniaki ze zsiadłym mlekiem oraz.... chleb z masłem.
Stanisław Życki od 1921 roku mieszka w Radomiu. Przed wojną pracował w fabryce obuwia produkującej na rzecz Ministerstwa Obrony Narodowej, a czasie okupacji był pracownikiem Fabryki Bata. Po wojnie zatrudniał się na różnych stanowiskach w przedsiębiorstwach budowlanych. Był murarzem, zdunem, ślusarzem.
Szczególnie dramatyczne przejścia dotyczą jego uczestnictwa w wojnie obronnej we wrześniu 1939 roku. Stanisław Życki jest jednym z ostatnich żyjących uczestników bitwy pod Mławą, brał też udział w obronie twierdzy Modlin, a potem został włączony w Warszawie do oddziału, który ochraniał rządowy pociąg zmierzający w kierunku rumuńskiej granicy.
Pod Kowlem dostał się najpierw do niewoli sowieckiej, uciekł z pociągu, przedzierał się do Polski i został wzięty do niewoli niemieckiej. Z kolumną jeńców pieszo doszedł do Radomia. Tutaj fortelem udało mu się wydostać z przejściowego obozu dla jeńców zorganizowanego w radomskich koszarach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?