Rosa Radom - Polpharma Starogard Gdański 71:75 (18:19, 13:16, 9:16, 31:24).
Rosa: Kardaś 5 (1), Bogavać 8 (1), Wise 20 (3), Dorsey 0, Radke 8 (2), Adams 0, Montgomery 8, Ćupković 12 (2), Jarmakowicz 10, Zalewski 0, Bogdanowicz 0.
Polpharma: Nowakowski 9, Radwański 0, Carter 15 (3), Lichodziejewski 6, Sarzało 6 (1), Majewski 8 (1), Hicks 2, Mirković 14, Andriuskevicius 0.
Był to pierwszy mecz w ramach drugiej rundy rozgrywek. Rosa znalazła się w dolnej części tabeli i walczy o miejsca 7-12. Pojedynek z Polpharmą był szczególny zwłaszcza dla trenera radomskiej drużyny, Wojciecha Kamińskiego, który jeszcze kilka miesięcy temu pracował w klubie ze Starogardu Gdańskiego.
Warto również przypomnieć, że w zespole gości po raz kolejny przypomniał się z dobrej strony Łukasz Majewski, wychowanek Ekonomika Radom, były gracz AZS Politechniki Radomskiej.
PEŁNA MOBILIZACJA
Gospodarze podeszli do spotkania maksymalnie skoncentrowani, podbudowani dwoma wygranymi z rzędu. W składzie zabrakło jedynie Artura Donigiewicza, a pozostali gracze byli do dyspozycji szkoleniowca.
Pierwsza połowa nie stała na najwyższym poziomie. Oba zespoły zaczęły mecz jakby stremowane. To sprawiło, że sporo było strat, rzuty było często nieprzygotowane, a skuteczność była bardzo niska. Żaden z zespołów nie mógł sobie wypracować przewagi większej niż pięć punktów. Najpierw Rosa prowadziła 8:4, a chwilę później już goście wyszli na prowadzenie 12:8. Polpharma utrzymała różnicę czterech "oczek" do przerwy (35:31).
Początek drugiej połowy również nie zapowiadał niczego dobrego, Pierwsze punkty radomianie zdobyli po ponad dwóch minutach. W sumie w ciągu ośmiu minut udało im się zdobyć zaledwie pięć i rywale objęli prowadzenie 51:36.
Nadzieję przywrócili Nic Wise i Piotr Kardaś, którzy trafili z dystansu na początku czwartej kwarty i Rosa traciła już tylko trzy punkty.
NIEDZIELA ZE STARTEM
Jeszcze na dwie minuty przed końcem Rosa miała rywala w zasięgu. Kilka straconych piłek, kolejne straty zrobiły swoje. Miejscowych dobił na 90 sekund przed końcem Jawan Carter, który trafił z dystansu dał Polpharmie przewagę ośmiu punktów.
W niedzielę o godz. 18 sympatyków Rosy czekają kolejne emocje. Radomianie we własnej hali podejmą Start Gdynia, ostatni zespół w tabeli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?