Ogromna szkoda tego co wydarzyło się w sobotę na boisku w Wiekielcu. Najpierw Broń na boisku straciła punkty, bo będąc zespołem zdecydowanie lepszym, tylko zremisowała z GKS. Na domiar złego nie otrzyma nawet jednego punktu, bo dokonano czterech zmian w ciągu czterech sesji w 45 minut. Zgodnie z regulaminem można dokonać czterech zmian, ale w maksymalnie trzech sesjach, czyli na przykład w jednej sesji podwójna zmiana. Tu kolejno wprowadzono na boisko Pawła Wolskiego, Adrian Dąbrowskiego, Piotra Goljasza i w samej końcówce Adriana Grudnia.
To dziwny i kuriozalny przepis, co nie zmienia faktu, że sztab radomskiego klubu popełnił kardynalny błąd.
Broń ma trzy dni na odwołanie się do Łódzkiego Związku Piłki Nożnej. Dziwi fakt, że w tym sezonie w trzeciej lidze w grupie 4 w meczu ŁKS Łagów - Jutrzenka Giebułtów (0:1) doszło do identycznej sytuacji i wynik utrzymano z boiska.
Po stracie jednego punktu Broń ma 24 oczka i trzy punkty straty do bezpiecznej pozycji.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?