Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

300 tysięcy wpisów dla Jana Pawła II. Edmund Kryza z Radomia przyznaje: to dzieło mojego życia!

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Pierwszy raz księga stanęła przed radomską katedrą w dniu pogrzebu Ojca Świętego. Obok niej Edmund Kryza.
Pierwszy raz księga stanęła przed radomską katedrą w dniu pogrzebu Ojca Świętego. Obok niej Edmund Kryza. Piotr Kutkowski
Co dzieje się z olbrzymią Księgą Pamięci Polaków?

Wyjątkowa księga

Wyjątkowa księga

Wielka Księga Polaków zaczęła powstawać jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II, bezpośrednio po śmierci Ojca Świętego. Edmund Kryza wraz z czterema osobami pracował przy księdze po kilkanaście godzin na dobę. Ręcznie przycinali kartony, zszywali je za pomocą długich śrub. Okładki zostały pokryte skórą, pojawiły się na nich złocone litery. Gotowe dzieło miało ponad 2 metry wysokości, 1,40 metra szerokości, ważyło ponad 250 kilogramów i liczyło 365 stron. Aby można było łatwo dokonywać w niej wpisów, pan Edmund skonstruował także specjalny stojak.

- Wielka Pamiątkowa Księga Polaków pod hasłem "Janowi Pawłowi II - Rodacy" jest najważniejszym dziełem mojego życia - mówi Edmund Kryza, jedyny mieszkaniec naszego regionu, którego nazwisko pięciokrotnie znalazło się Księdze Rekordów Guinnessa. Nie ukrywa jednak, że to dzieło wywołuje u niego rozgoryczenie.

Dzieło jego życia, czyli Wielka Księga po raz pierwszy stanęła przed radomską katedrą w dniu pogrzebu Ojca Świętego. Zainteresowanie było ogromne. Potem Księga pielgrzymowała jeszcze do ponad 30 miejscowości w Polsce.

- Wszystkie strony zostały zapełnione, wpisów jest około 300 tysięcy - mówi pan Edmund - Autorami są najróżniejsi ludzie, w tym bardzo znane osoby, jak chociażby Krystyna Janda, Jerzy Połomski, czy Ernest Bryll. Są wpisy w innych językach, nawet w japońskim. To wspaniałe świadectwo ludzkich odczuć, emocji, nastrojów po śmierci papieża.

ZOSTAŁEM SAM

Jak na ironię, Księgi (ani innych przedmiotów wykonanych przez pana Edmunda) nie można zobaczyć w Radomiu. Obecnie stoi ona w kaplicy kościoła na Saskiej Kępie w Warszawie. Docelowo ma znaleźć się w rozbudowywanym Domu Papieskim w Wadowicach.

Na to, by pokazywano ją w innych miastach nie zgadza się sam twórca.

- Wszyscy organizatorzy są tym zainteresowani do chwili, kiedy przywożę i ustawiam Księgę - mówi nie kryjąc rozgoryczenia Edmund Kryza. - Wszędzie było jednak tak, że gdy ludzie odchodzili, zostawałem sam i musiałem zadbać o załadunek i transport. Zdarzało się, że Księgę zostawiali na dworze mimo deszczu, albo bazgrały po niej dzieci.

KSIĘGA W KSIĄŻCE

Edmund Kryza zaklinał się zatem, że "już nigdy więcej", ale słysząc zapowiedź beatyfikacji Jana Pawła II, pomyślał, by zrobić z tej okazji drugą wielką księgę. Szybko jednak zrezygnował z tego pomysłu.

- Po prostu wróciły przykre wspomnienia - uzasadnia i dodaje: - Chciałbym wpisy z Księgi wydać drukiem w zwykłej książce. Dzięki temu byłyby one powszechnie dostępne…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie