Piłkarze z Warki podejmują Błoniankę Błonie, jednego z faworytów do awansu. Każdy punkt w tej konfrontacji będzie sukcesem podopiecznych trenera Łukasza Wiśnika.
Niestety warczanie do tego spotkania podejdą mocno osłabieniu. Za czerwone kartki muszą pauzować Jakub Staros i Adam Pędzikowski, natomiast Kamil Wierzbicki nie zagra z powodu nadmiaru żółtych kartek.
- Niestety ostatni mecz z Żyrardowiankę nie ułożył się po naszej myśli. Już w 1 minucie sędzia pokazał nam czerwoną kartkę i cały plan taktyczny runął.
Tuż po przerwie dwie szybko stracone bramki podcięły nam skrzydła. Szkoda, bo nie musieliśmy wcale przegrać z Żyrardowianką.
Teraz czeka nas jeszcze trudniejszy przeciwnik. Wiemy w jakim miejscu jest Błonianka i jakie ma cele, ale ostatnie tygodnie pokazały, że ten zespół również ma swoje kłopoty i musimy uderzyć w słabości - powiedział Łukasz Wiśnik, szkoleniowiec KS Warka.
Czwartoligowiec z Warki zajmuje 10 lokatę w tabeli, ma dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
Żeby dobrze zakończyć jesień, zespół musi już teraz skupić się na ostatnim meczu z Unią w Warszawie.
Jeśli to spotkanie wygra, to z pewnością przezimuje nad strefą spadkową.
- Na razie nie wybiegamy myślami do meczu z Unią. Chcemy jak najlepiej zaprezentować się w sobotę z Błonianką. Mamy też swoje atuty i u siebie możemy pokusić się o niespodziankę - dodaje trener Wiśnik.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?