42-letni mężczyzna spędził w więzieniach kilka lat. Zakład Karny opuścił w kwietniu 2008 roku. Zdaniem zwoleńskiej prokuratury jeszcze w tym samym miesiącu groził innej osobie nożem, mówiąc że ją potnie i zabije. 20 maja 2008 roku sam zgłosił się na policję twierdząc, że to on padł ofiarą napaści. Według prokuratury nie tylko mówił nieprawdę, ale nakłonił też do mówienia nieprawdy świadka.
Kolejne zdarzenie miało miejsce 28 czerwca 2008 roku w Sokołach pod Pionkami. Do miejscowego sklepu dowieziono akurat piwo. Mężczyzna - jak twierdzi prokuratura - miał zajmującego się tym pracownika zmusić groźbami do wydania 4 butelek trunku. 10 lipca wziął
"na kredyt" w innym sklepie 3 piwa.
Według ustaleń prokuratury mężczyźnie pomagał jego brat, wspominając na przykład poszkodowanym o tym, że spędził on w więzieniach 20 lat i w ten sposób strasząc. Obaj bracia zostali zatrzymani, obaj nie przyznawali się do winy i obaj zostali oskarżeni.
Proces w ich sprawie toczył się przed Sądem Okręgowym w Radomiu. Bracia zostali uznani winnymi popełnienia zarzucanych im czynów. 42-letniego mężczyznę skazano na karę 7 lat pozbawienia wolności, jego brata - 6 miesięcy w zawieszeniu na 5 lat. Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
