8. kolejka czwartej ligi. Szlegier Broni z Pilicą

Broń Radom wygrała siedem spotkań i tylko jedno zremisowała. Pilica miała walczyć o czołowe lokaty, a tymczasem po siedmiu rozegranych meczach zajmuje miejsce w strefie spadkowej. W ostatniej kolejce drużyna przegrała u siebie 1:3 z Mazurem Karczew. - Największym naszym problemem jest defensywa i fatalne błędy - mówi Artur Kupiec, od niedawna pracujący trener w Pilicy.
W Pilicy i Broni nie brakuje zawodników, czy trenerów, którzy mieli związek z dwoma klubami. Wspomniany Kupiec, pracował sześć lat w roli trenera Broni, jest wychowankiem tego klubu. Adrian Karasek również jest wychowankiem Broni. Z kolei w radomskiej drużynie gra aż trzech zawodników, którzy w przeszłości grali w Białobrzegach - Dawid Sala, Paweł Młodziński i Arkadiusz Oziewicz. - To będzie boiskowa wojna. Pilica na pewno nie odstawi nogi - mówi Oziewicz. Mimo, że obie ekipy w tabeli dzieli przepaść , to trudno wskazywać faworyta.
Po słabym początku sezonu w czwartej lidze, LKS Promna gra coraz lepiej. Drużyna ma siedem punktów i w sobotę może wreszcie opuścić strefę spadkową.
Promna w niedzielę zagra ze Startem Otwock, ostatnią ekipą w tabeli. Jeśli nie zlekceważy rywala, to powinna spokojnie wygrać mecz.
Energia Kozienice zajmuje szóste miejsce w tabeli. Kozieniczanie w sobotę o godz. 16 zagrają na wyjeździe z Mazurem Karczew. Na sobotni, wyjazdowy mecz z Mazurem Karczew zdrowi są prawie wszyscy zawodnicy, nikt nie pauzuje za kartki. Największym problemem jest uraz jakiego niedawno nabawił się Bartłomiej Zawadzki. Zawodnik zerwał więzadła krzyżowe. Nie zagra już w tej rundzie.
Spore szanse na punkty ma Proch Pionki, który na wyjeździe gra z bieniaminkiem ligi, Gromem Warszawa. Jeśli pionkowianie zagrają z taką werwą i ambicją jak ostatnio z Szydłowianką, to w stolicy powinni wywalczyć punkty.
Szydłowianka gra w„kratkę”. Potrafiła ograć bardzo silną Victorię Sulejówek, a kilka dni później straciła punkty z Prochem. Zespół u siebie zagra z Błonianką, która wygrała trzy ostatnie mecze.
Trudnego przeciwnika ma Orzeł Wierzbica. Podopieczni trenera Rafała Stąpóra u siebie zmierzą się z wiceliderem, Victorią Sulejówek. Urwanie punktów rywalowi, byłoby wielką sensacją. Orzeł zajmuje przedostatnią lokatę i gra słabo.
Oskar Przysucha gra coraz lepiej, pnie się w tabeli i w sobotę w meczu z Wilgą Garwolin powinien zdobyć komplet punktów. Do gry powinien już wrócić obrońca Mariusz Moskwa.

9 kolejka czwartej ligi:Orzeł Wierzbica - Victoria Sulejówek, sobota, godzina 13, Grom Warszawa - Proch Pionki, sobota, 13, Oskar Przysucha - Wilga Garwolin, sobota, 15.30, Szydło-wianka - Błonianka Błonie, sobota, 16, Mazur Karczew - Energia Kozienice, sobota, 16, Broń Radom - Pilica Białobrzegi, sobota, 17, LKS Promna - Start Otwock, niedziela, 16, Sparta Jazgarzew - UMKS Piaseczno, Mszczonowianka - Raszyn, Znicz II Pruszków - KS Konstancin.