Rodzice chcąc wyjechać z noworodkiem za granicę muszą wyrobić mu albo dowód osobisty, albo paszport.
Składając wniosek o niego mają stawić się z dzieckiem i przedstawić szereg dokumentów. Konieczne jest również zdjęcie biometryczne, zrobione według ściśle określonego szablonu - liczy się na przykład odpowiedni kąt ustawienia twarzy, oczy muszą być otwarte.
- Małemu dziecku trudno jest wytłumaczyć, by siedziało tak a nie inaczej i nie ruszało się, bo inaczej nie pasuje do szablonu. Jeszcze gorzej jest z niemowlakami, bo im niczego wytłumaczyć się po prostu nie da- powiedział nam pracownik jednego z radomskich zakładów fotograficznych.
To "paszportowe" absurdy. Mówią o tym głośno składających wniosek i - nieoficjalnie - urzędnicy.
Więcej czytaj we wtorkowym "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?