Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afrykański pomór świń spowoduje spadek cen?

Antoni Sokołowski;[email protected]
poranny.pl
W związku z rosnącym zagrożeniem wystąpienia afrykańskiego pomoru świń Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii zaapelował do rolników, by ci surowo przestrzegali zasad sanitarnych w chlewniach.

Tymczasem kolejne wykryte dwa ogniska tej groźnej choroby wykrytej na Mazowszu sprawiły, że rosną obawy rolników, czy uda się zahamować zarazę.

- Wiadomości o chorobie destabilizują rynek cen wieprzowiny nie mówiąc o tym, że kryje się groźba likwidacji niektórych hodowli - martwią się rolnicy w regionie radomskim.

Jak poważna jest sytuacja w rolnictwie świadczy i to, że prezydent Andrzej Duda kilka dni temu podpisał ustawę dotyczącą choroby świń, a ta ustawa została wręcz błyskawicznie przegłosowana przez Sejm i Senat.

Ustawa ma pomóc rolnikom w sprzedaży zdrowych świń z terenów zagrożonych afrykańskim pomorem świń. Ta groźna choroba nasiliła się od czerwca tego roku. W tej chwili w Polsce jest 20 ognisk pomoru , z czego czternaście w województwie podlaskim, cztery w lubelskim i dwa w mazowieckim - w powiecie łosickim, blisko granicy z Białorusią. Otaczające ten teren sąsiednie gminy wchodzą w skład obszaru ochronnego.

- Największym zagrożeniem są dziki, które przenoszą tę chorobę. Trzeba jak najszybciej zająć się dzikami - mówi Wojciech Pysiak, właściciel dużego gospodarstwa hodowlanego w powiecie radomskim.

Rolnicy zdają sobie sprawę, że rozprzestrzenienie tej choroby na obszarze kraju skutkuje restrykcjami. Trudniejszy jest handel trzodą chlewną i mięsem, a to może spowodować drastyczny spadek cen wieprzowiny, a więc duże straty dla rolników.

Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii zaapelował, by obserwować zwierzęta, bo wykryte objawy choroby, czy padnięcia zwierząt, pozwolą na szybką reakcję hodowców i lekarzy weterynarii

- Strach pomyśleć, co będzie, gdy pomór będzie się rozprzestrzeniał. Przepisy stanowią, że w takich przypadkach należy wybić całe stado, a chlewnia nie może być używana do żadnych celów hodowlanych przez najbliższe trzy lata. To oznacza katastrofę dla samych rolników. Jeśli ktoś na przykład wziął kredyt i z tego wybudował chlewnię, to po pojawieniu sie pomoru taki hodowca już się nie podźwignie finansowo - dodaje Wojciech Pysiak.

Rolnicy już teraz muszą zachować ostrożność, choćby przy zakupie tanich świń niewiadomego pochodzenia. Należy też utrzymywać świnie w gospodarstwie w sposób wykluczający kontakt z wolno żyjącymi dzikami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie